Witajcie,
skończyłem zakładanie izolacji na poddaszu i mam już przypięty stelaż pod karton gips.
Teraz tylko folia.
Jednak zawsze szukam dziury w całym i po założeniu czegoś zawsze "gryzie mnie", że coś mogłem zrobić lepiej.
Wiadomo jak to jest
Jednak ja czasem faktycznie rozwalam wykonaną robotę i robię jeszcze raz.
Powiedzcie drodzy forumowicze, czy mam podstawy tym razem do wykonywania poprawek, czy zostawić tak jak jest.
Zobaczcie:
Chodzi mi o połączenie skosów. Miejsce gdzie będzie łączyła się płyta gipsowa sufitu (pozioma) z płytą ze skosu dachu.
Tak oglądam robotę niektórych... Myślę, że powinienem dać te dwa profile bliżej siebie.
okolica punktu 4 na tym schemacie:
U mnie płyty na skosie wejdą raczej całe od ścianki kolankowej do góry. Myślę, że te kilkanaście cm to nie jest problem ale jednak mam "wyrzuty sumienia".