Może spróbuj dowiedzieć się czegoś u nich udzialy. eu wiem, że zajmują się podobnymi sprawami
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo to Panu nie, nie znam mnie Pan dokładnie, nie wie jaką mam sytuację rodzinną, jakie mam doświadczenie w życiu, jak się wszystko u mnie potoczyło kilka lat temu, to proszę sobie darować takie komentarze, bo moim zdaniem to nie jest na miejscu.
Dokładnie,a z tego co widzę to zajmują się takimi sprawami chyba. Pytałam męża yskretnie, oczywiście nie wprost to tylko mrukną i nic konkretnego na to ie odpowiedział, więc na dobra sprawę nie wiem co zamierza, a tak jak piszecie nie chcę polecięc zgrubej rury jak to się mówi, żeby mnie nie wzieli za jakąś pazerną.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychto był komentarz do pomysłu lecenia z "grubej rury" i od razu zatrudniania, wszelakiej maści kancelarii prawniczych, prawników, adwokatów itp.
Nie znam Twojej sytuacji, masz rację, zresztą wątpię aby ktokolwiek tutaj znał ją. To są tylko rozważania, a każdy musi dostosować sam do swojej sytuacji.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzy juz jest po slubie?To czy narzeczony, czy mąż zmienia postać rzeczy i ewentualnie doradzanie, ale mniejsza z tym.
Jeśli to mąż, to musisz konkretnie z nim porozmawiać. od razu podpowiem, że cokolwiek nie zrobisz celem włączenia tego do wspólnego majątku, będzie traktował to jako atak na niego i próbę obedrzenia go ze skóry. Czy to świadomie, czy podświadomie. To jest odruch facetów. On sam musi Ci to zaproponować.
Ty możesz jedynie dawać mu do zrozumienia(super bardzo delikatnie), ze nie zainwestujesz w tą działkę, dopóki nie będzie to Wasza wspólność.
Ogólnie masz baaaardzo twardy orzech do zgryzienia.
Żadna kancelaria, ani inna tego typu poradnia nie pomoże Ci w tym.
Oni tylko pomogą jak to zrobić zgodnie z prawem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOk, przepraszam troche naskoczyłam, ale to wszystko emocje, mój błąd... Dziękuję tak czy inaczej za pomoc, bo sama nic nie mogę wymyślić, dlatego też tu piszę, zeby się czegoś dowiedzieć, wiec powinnam wszystko uszanować. Rozumiem wszystko, ostatnio myślałam, że dałam mu cos do zrozumienia, ale chyba się nie zorientował, muszę dawać bardziej wyraźne znaki Tak czy inaczej później, żeby załatwiać to prawie, jeśli wszystko pójdzie dobrze, też będę potrzebować kogoś, bo raczej my się nie orientujemy w takich rzeczach.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMożesz tez budować z mężem wspólnie na jego działce, ale.... wszelakie zakupy, pozwolenia na budowę, jakiekolwiek umowy, płatności z konta wspólnego itp. ogólnie wszystko musi posiadać ślad, ze to było robione wspólnie, to po pierwsze, po drugie, cokolwiek byście nie robili musi być po ślubie. To wszystko na wypadek godziny "W", tak abyś mogła udowodnić, że robiliście to razem. Wtedy pomimo, ze to będzie jego, będzie należał Ci się zwrot połowy zainwestowanej wartości budynku. I teraz to już musiałabyś popytać prawników jak to dokładnie wygląda, być może coś pokręciłem, być może się mylę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMój mąż przed ślubem dostał działkę.
Rozpoczęliśmy budowę.
Pobraliśmy się.
Po ślubie rozszerzyliśmy współwłasność małżeńską o majątek sprzed ślubu.
W ten sposób dom i działka są wspólne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych