Witam wszystkich. Mam mały problem. Kupilem mieszkanie od developera. Jest ono w trakcie budowy. Termin oddania marzec 2017. Sa teraz na etapie ocieplania budynku i stawiania dachu. Dach mial sie pojawic w zeszly poniedzialek a do dzis go nie ma. Przez caly tydzien padalo i wszystkie sciany w srodku sa porzadnie zmoczone( nie ma tynkow) teraz zaczol sypac snieg i jest jeszcze gorzej. Nie przykryli okien ani dachu zadna folia czy czym kolwiek zeby to zabezpieczyc. Boje sie ze po odbiorze bede musial wietrzyc pol roku mieszkanie i dopiero sie wprowadze. Dlatego mam do was pytanie a zapewne jestescie napewno bardziej doswiadczeni odemnie. Czy moje obawy sa sluszne? Moze powinienem naciskac zeby to zabezpieczyli? Czy moze wiedza co robia? Czy jak mozna pozbyc sie tej wilgoci w srodku. Niebawem wstawia okna i jestem pewien ze ta wilgoc sie pojawi.