Mój jest ten kawałek podłogi - czyli spełniamy marzenia

[ufbufkruf]

Zapomniałbym powiedzieć. Udało mi się pożyczyć od znajomego rusztowania

[ufbufkruf]

We wtorek żona z nasza druhenką posprzątały po cieślach.



W piątek, po 35 dniach, Tato z bratem i wujkiem żony (podczas mojego pobytu w pracy) rozszalowali strop.





Od razu jakoś przestronniej się zrobiło.

[ufbufkruf]

Szybki rzut okiem na elementy o których zawibrowanie bałem się najbardziej.







I widok nadproża w salonie

[ufbufkruf]

Dziś dzień wolny i w końcu wracam na budowę. Jak to na wolnym start o 6. Zacząłem od przycięcia pustaków 12 cm tworzących warstwę wyrównującą do pełnego przewiązania ze ścianami działowymi. Zaimpregnowałem zacięcia w garażu – do tych miałem w miarę łatwy dostęp. Bliżej 8, gdy uznałem, że można już trochę pohałasować, przeszlifowałem wszystkie nierówności na wieńcu przy pomocy kątówki z tarczą do betonu. Pierwszą warstwę kleiłem na grzebień 10mm.



Następnie wyrównałem już pełnymi bloczkami ścianę do poziomu ponad wieńcem. I zacząłem przycinać skosy. Domurowałem też część ścian działowych, dzięki czemu mogłem robić ich przewiązania ze ścianami nośnymi. Mam nadzieje, że wzmocni to szczyt na tyle żebym nie musiał się o niego obawiać.
Po południu dołączył do mnie tato. Wyrobiliśmy klej do końca i zabraliśmy się za wykonanie nadproża nad przejściem do pokoju nad garażem. Ponieważ zostało nam betonu a w celu dalszego murowania zaszła konieczność przedłużenia ścian działowych zabraliśmy się za to. Tym sposobem zeszło nam się do prawie 22.









Wybaczcie marną jakość zdjęć ale dziś nie było czasu ich robić.

[ufbufkruf]

Murowanie idzie dalej i zaczęło mnie nurtować jedno pytanie. Do jakiej wysokości murować ściany działowe przy skosach? Do dolnego poziomu krokwi? Ale co wtedy z drugą warstwą izolacji wełną i paroizolacje? dać te dziesięć centymetrów niżej? Tylko jak wtedy mocować stelaż od KG i co z akustyką pomieszczeń?

[ufbufkruf]

Musze też wyciągnąć jeden z pionów wentylacyjnych i tu też mam zagwozdkę. Dać flexa z ociepleniem (2.5cm) czy sztywną i kupić wełnę w rolce 5 cm i owinąć samemu.

[B_i_U]

Murowanie idzie dalej i zaczęło mnie nurtować jedno pytanie. Do jakiej wysokości murować ściany działowe przy skosach? Do dolnego poziomu krokwi? Ale co wtedy z drugą warstwą izolacji wełną i paroizolacje? dać te dziesięć centymetrów niżej? Tylko jak wtedy mocować stelaż od KG i co z akustyką pomieszczeń?

Specem w tej dziedzinie nie jestem, ale kiedyś też miałem ten problem. Brakowało mi wysokości, a dyble wypadały 3cm od krawędzi muru i często odłupywało pustaka. Dobrze by było wyrównać uskoki pustaków wieńcem żelbetowym z dwoma drutami fi6.

Musze też wyciągnąć jeden z pionów wentylacyjnych i tu też mam zagwozdkę. Dać flexa z ociepleniem (2.5cm) czy sztywną i kupić wełnę w rolce 5 cm i owinąć samemu.

Te fleksy z folii aluminiowej to straszne gówno. Ich zaletą jest uproszczenie prac i korzystniejsza akustyka (lepiej tłumią przenoszenie dźwięków). Jeśli nie obawiasz się hałasu i nie trzeba "tysiąca" kolanek to tylko spiro i 5cm wełny.

Pozdrawiam
Bartek

[ufbufkruf]

Specem w tej dziedzinie nie jestem, ale kiedyś też miałem ten problem. Brakowało mi wysokości, a dyble wypadały 3cm od krawędzi muru i często odłupywało pustaka.

Właśnie tego się obawiam.

Jeśli nie obawiasz się hałasu i nie trzeba "tysiąca" kolanek to tylko spiro i 5cm wełny.

Kupiłem spiro wełna 5 skądś mi została tylko tak rano sprawdziłem na budowie i mam szczelinę pomiędzy rurą a ścianą działową ok 2-3cm. Ugniatać wełnę czy szukać cieńszej po składach. Tylko szkoda mi dla dwóch rur 3 metrowych całą paczkę kupować.

[Daniellos_]

Owinięcie samemu zawsze taniej w porównaniu do gotowej. I nie ma sensu szukać i kupować cieńczej - grubsza się ugniecie i będzie ok.

[ufbufkruf]

Murowanie idzie powoli do przodu. Niestety pogoda lubi psuć plany.



Co do rury niestety nie udało mi się wcisnąć już waty. szczelinę uzupełniłem pianką. Rura idzie pomiędzy łazianką a pralnią więc mam nadzieje że ewentualne szmery nie b będą mi przeszkadzać.



Na chwilę obecną mam zamontowane nadproża nad oknami.



Jeśli kogoś dziwi dlaczego robota tak szybko posuwa się do przodu, to dzięki niezwykłym pomocnikom

[ufbufkruf]

Murowanie idzie powoli do przodu. Niestety pogoda lubi psuć plany.



Co do rury niestety nie udało mi się wcisnąć już waty. szczelinę uzupełniłem pianką. Rura idzie pomiędzy łazianką a pralnią więc mam nadzieje że ewentualne szmery nie będą mi przeszkadzać.



Na chwilę obecną mam zamontowane nadproża nad oknami.



Jeśli kogoś dziwi dlaczego robota tak szybko posuwa się do przodu, to dzięki niezwykłym pomocnikom

[ufbufkruf]

Kolejny dzień murowania. Wzmocnienie strefy pod płatwiami. pręt 6mm i beton.



Mamy pierwszy szczyt



Z Drugiej strony też doszły 3 warstwy.

[ufbufkruf]

Powoli do przodu. Codziennie przybywa ścian. Stanowiska murarskie są przygotowane na każdej ścianie. W jednym miejscu jest to rusztowanie w innym zwykła deska na pustakach. Przygotowanie tego wcześniej mocno usprawnia robotę.



Rozszalowałem też podpory pod płatwiami. Wydaje mi się, że jest dość dobrze zawibrowane.



Musiałem podmurować jedną ze ścian działowych które są połączone ze ścianą kolankową. Postanowiłem że ostatni pustak, którym sciany będą się łączyć musi być solidnie połączony.



Pomocnicy nadal pomagają. Niestety po dojściu do schodów mój pomocnik dostał wezwanie do ratowania miasta

[ufbufkruf]

W kolejnym dniu zalaliśmy nadproża na ścianach działowych. Postanowiłem zrobić to solidnie żeby połączyć ściany jak należy.





Jest jeszcze wejście do garderoby, której ścianę postanowiłem podmurować i zalać normalną beleczkę. Niestety tu nie zrobiłem zdjęcia.

[ufbufkruf]

Dokończyliśmy murować ściany działowe na poddaszu.



Kierownik nakazał zrobić dodatkowe wsparcie dla płatwi.

[ufbufkruf]

Dokończyliśmy drugą ścianę działową.



Generalnie dobrą praktyką jest sprawdzenie poziomu wszystkich płaszczyzn bloczka podczas murowania.

Po głównym szczycie przyszedł czas na trójkącik nad lukarną.



Prawie zakończyliśmy ostatni ze szczytów - ten na ścianie nad garażem.



Pomimo dobrego oświetlenia nie da się już robić tak długo jak jeszcze dwa tygodnie temu.

[ufbufkruf]

Ściany szczytowe wymurowane. Powoli walczę z kominami, trochę sprzątam i roznoszę towar na kolejne etapy (kształtki kominowe na poddasze, pustaki do środka domu żeby nie mokły itp)

[ufbufkruf]

Co myślicie o ociepleniu komina ponad dachem?

[dez]

Lepiej zrobić. Minimalnie ale zawsze temp spalin będzie większa. No i od zmian temp tynk czy płytki nie będą tak pracowały.

[ufbufkruf]

Komin będzie wykończony w całości blachą więc o tynk się nie martwię.