Witajcie, jak żyje miałem 2 kotły. Oby dwa dolno-palne. Palę raczej mieszanką węgla i miału.
Rozpalanie węglem potem zasyp miałem.
Wszystko było dobrze dopóki instalator nie polecił mi Defro Delta Plus. Myślę sobie firma znana. Gość pewnie też ma wiedzę. Niech będzie!
Nigdy więcej. Jestem nauczony dokładania do kotła i rozpalania od dołu. W tym defro jest to nie możliwe. Smród, kopcenie i wiele innych dziwnych rzeczy. Dodatkowo kocioł jest niestabilny temperaturowo. Mimo sterownika i dmuchawy temperatura potrafi świrować. Z zadanych 55 w nocy wzrosnie na 70 i kocioł do rana nie wytrzymuje. Czytałem że w górnopalnych to normalne :/
To nowy kocioł, nie będe go wymieniał. Mam możliwości i mógłbym go nieco przerobić. Czy jest możliwość zrobienia z niego sprawnego kotła dolnopalnego?
Tak wygląda jego przekrój.
Tak chciałbym go przerobić:
Co o tym sądzicie?