Większość uwag kolegi całkiem sensowna.
Sprzątanie w pełni popieram . Nieliczne ekipy sprzątały bez dodatkowej ,,zachęty''. Moja skądinąd niezła ekipa tynkarzy na koniec zapomniała wyczyść schody z parteru na strych ( 2 pełne kondygnacje ) i wynieść 3 wielkich begów ze śmieciami - jak rozliczałem się z ich szefem powiedziałem że nie ma problemów - mogę posprzątać ale drogi jestem i odliczam 800 PLN za sprzątanie - mina bezcenna. Pierwsze słowa że chyba żartuję , a ja spokojnie, że nie, na tyle to wyceniam . Po 30 minutach ekipa wróciła, wysprzątała na błysk i przed wyjściem zapytała czy mam jeszcze jakieś uwagi - niby jestem zadowolony ale niesmak pozostał .