Witam
Przymierzam się do wykonania balustrady na klatce schodowej. Temat jest taki, że schody to jedyne miejsce "tranzytowe" na piętro, więc jeżeli trzeba coś wnieść lub wynieść robię to klatką schodową. Jako, że moja córka już raczkuje i wkrótce będzie chodzić muszę dorobić balustradę oraz bramkę wejściową na schody. Koncepcja jest, tzn. będą dwa słupy początkowe, poręcz, dolna belka oraz tralki. Wszystko będzie wykonane z kantówki dębowej - ot taki nowoczesny, ale zarazem prosty pomysł. Cały pic polega na tym, że muszę wykonać całą konstrukcję aby była ona demontowalna i po demontażu nie zostały żadne wystające z trepów elementy kotwiące oraz kiedy dzieci urosną całość będzie zdemontowana i otwory po kotwieniu zaślepione.
Pytanie główne... Jakie kotwy wybrać żeby całość była stabilna? Muszę dodać, że brameczka wejściowa będzie przykręcona do górnego słupa. Słupy początkowe zamówiłem o wymiarach 85mm x 85mm. Poręcz i dolna belka 60mm x 40mm, tralki 15 sztuk 30mm x 30mm. Kotwienie wchodzi w grę tylko od czoła po dwa wkręty na słup. Zakotwienie w betonie pełnym. Czy takie będę wystarczające?
Koszulka fi 12 x 80mm, wkręt 8mm x 140mm
Balustrada będzie o długości ~1.9m, więc słupa środkowego nie zamierzam montować.