Wydział architektury w imieniu wykonawcy zawiadamia sąsiedztwo o planowanej budowie .(chodzi o wstrząsy)Problem w tym że sąsiednia działka na której stoi stary dom jest opuszczona a właściciele mieszkają gdzieś za granicą.
Myślałem że ta informacja będzie wysłana na adres właściwy poprzez przekierowanie na poczcie lecz drugie awizo wróciło.Teraz dowiaduję się że pismo musi być dostarczone i tak może trwać jeszcze wiele lat .Efekt taki że nie uzyskam pełnej zgody na budowę.
Co robić w takim przypadku?