Gnieciemy się się w warszawskim bloku (Bielany) i mamy tego serdecznie dosyć.
Postanowiliśmy poszukać działki w Łomiankach lub ich okolicach i wybudować
własnymi siłami dom. Nie trzeba było wiele czasu, by dojść do wniosku, że
najlepszym rozwiązaniem jest postawienie bliźniaka. Koszt działki spada o 50%
(oczywiście zostałaby ona podzielona notarialnie na połowę), bliżniak w ostrej
granicy to kolejny plus (lepsze zagospodarowanie działki), poza tym z sąsiadem
jest bezpieczniej. Gdyby ktoś z Was miał podobne plany to może warto wspólnie
to rozważyć (oboje jesteśmy po trzydziestce, mamy dwójkę dzieci). A może
znacie kogoś o podobnych planach i szukających kogoś do pary?