Witam.
Mam pytanie do znających temat.
Mieszkam w domu z lat 70tych. (ok 120m2). Ocieplony (podłogi różnie od 5 do 15cm aby wyrównać poziomy, ściany 14cm styro 0,36, dach 30cm styro 0,44).
Ogrzewanie i ciepła woda z kotła na ekogroszek. (4 tony rocznie). Wiosna - jesień zasyp 1 raz na miesiąc, w zimę przy mrozach zasyp co tydzień. Na parterze podłogówka która praktycznie wystarcza. Sporadycznie odkręcane są grzejniki. Temp. w domu 22-25 st.
I teraz pytanie:
Czy warto zainwestować w pompę ciepła powietrzną ??
Jeśli tak to z jakim wydatkiem muszę się liczyć i co wybrać ?
Chciałbym zrezygnować z kotła w miesiącach od wiosny do jesieni no i może wspomóc ogrzewanie w okresie przejściowym.
Miasto najprawdopodobniej dofinansuje inwestycję więc nie muszę czekać 20 lat aż inwestycja się zwróci.
Jest też opcja podłączenia gazu w najbliższym czasie, ale po wywiadzie wśród znajomych wygląda na to że koszty w porównaniu z moimi 3 tyś na rok wzrosłyby bardzo znacząco.
Czy pompa w mojej sytuacji ma sens ??
A może jakieś inne rozwiązanie ??
Będę wdzięczny za pomoc i sugestie.
Pozdrawiam
Łukasz