Witam,

Szykuję się na dwie duże i dość kosztowne inwestycje, wymiana poszycia dachowego na dachach płaskich. Proszę Was o porady, opinie i uwagi.
1. Pierwszy dach płaski. Trochę większy klocek z lat 80, dach ma powierzchnię ok. 100m kw. Spadki północ – południe około 2-3%, wschód – zachód attyki. Warstwy na dachu:
a) Strop
b) Smoła (chyba, teściu nie pamięta)
c) Szlaka
d) Wylewka
e) Papa
f) Papa aluminiowa

Najlepsze jest to, że w dach wtopione są szyjki od butelek (które wystają na około 1-4 cm, niby dla lepszego odprowadzenia wilgoci ze szlaki, mimo iż po bokach jest wentylacja. Dla mnie to przyczyna zamoknięcia szlaki topniejący śnieg, deszcz.
Muszę wszystko zrzucić i na nowo ocieplić dach i wykonać spadki. I tu mam problem z doborem materiału, chce postawić na trwałość dachu, żeby za lat 10 nie bawić się od nowa.

Chce wam przedstawić poszczególne etapy z opisami moich wątpliwości.

Po zerwaniu wszystkiego wyrównać strop, jak będą jakieś ubytki.
1. Pierwsza warstwa. Paroizolacja z PE, czy PCV, a może warstwa bitumiczna (papa)?
2. Warstwa termoizolacyjna. I tu mam problem, co wybrać?
a) Wykonawcy namawiają mnie na styropape, ale jakiś innych argumentów jak cena nie mają, „Panie bo taniej i szybciej będzie”, a jak się pytam co za 10 – 20 lat, jak będzie trzeba jakąś renowacje zrobić, nacinać i kleić, aż się doły porobią, gdzie woda stać będzie.
Wyglądało by to tak:
• Stop wyrównany ze spadkami około 3%, klej do styropapy, styropapapa około 20cm, papa wierzchnia, albo
• Strop wyrównany, klej do styropapy (styropapa zamówiona pod wymiar z uwzględnieniem spadków 3%, papa wierzchnia
b) Ja skłaniam się ku tradycyjnemu rozwiązaniu czyli (nie jestem specem staram się to na logikę ogarnąć):
• Stop wyrównany, warstwa paroizolacjyjna, styropian układany warstwowo w najniższym punkcie grubość około 15 i rośnie do środka dachu, dociśnięty warstwą wylewki, warstwa bitumiczna, papa podkładowa, papa wierzchnia. I tu nie wiem, czy nie powinienem zapewnić wentylacji na dociskanej wylewce, nie wyschnie na 100% (wiadomo pogoda, a dach nie może być pod folią tydzień, a przykrycie jej papą spowoduje zimą jej pęknięcia i skruszenie (doświadczenie z 2 domu).
c) Ostatnio czytałem o płytach poliuretanowych i nad nimi zaczynam się zastanawiać ale tu mam za mało informacji jeszcze.
3. Na koniec wylewka jako docisk (za wyjątkiem wersji ze styropapą), co prawda do płyt poliuretanowych producent zaleca montaż za pomocą kołków teleskopowych, ale i tak bym dał wylewkę. Na wypadek późniejszych remontów, napraw papy.

2. Drugi dach. Ma powierzchnię 110 m kw., ale więcej kątów. Spadki wschód – zachód około 2-3%, północ – południe attyki. Obecne warstwy na dachu:
a) Strop,
b) Nie wiem, czy jest jakaś smoła, czy papa, raczej nic nie ma
c) Keramzyt
d) Wylewka
e) Styropian 10 cm
f) Wylewka
g) Papa podkładowa
h) Papa wierzchnia
Dach był remontowany w latach 90, zdjęto papę z wylewki z pkt d), naprawiono wylewkę dodano styropian i nowa wylewkę i 2 warstwy papy. Tak to się udać nie mogło. Do zdjęcia jest całość, sam dom jest z lat 50 o dziwo postawiony z dobrych materiałów, nadbudowany w latach 80 i zrobiono dach płaski.
Remont jak wyżej zwalić wszystko i od nowa. Jest tylko jeden problem jest to najwyższy obiekt w promieniu 1 km i na dachu dość mocno wieje (miejscowość nadmorska), więc boje się dawać coś, czego nie będę mógł docisnąć wylewką. Obecne poszycie w przeciągu 5 lat już remontowałem, gdyż papa uległa uszkodzeniu od strony wschodniej, spękała i odrywała się od podłoża.

W jednym i drugim przypadku na dach wchodzę dwa razy w roku na przed i po sezonie grzewczym.
Czy potraficie mi coś doradzić, żebym sobie nie dał czegoś wmówić, nie znam się na tym, a nie uśmiecha mi się wywalać kawy w błoto. Wole dać więcej teraz i mieć pewność, że jest dobrze.

W sumie największym problemem dla mnie jest wylewka jako warstwa dociskająca, jakoś nie mogę ogarnąć tego, że można dać pape podkładową bezpośrednio np. na styropian. Jak się coś popsuje to jako naprawić, uszkodzi się styropian. Nie wiem nie jestem budowlańcem, a nie chce żeby ktoś mi coś wcisnął i żebym później miał problem.