Więźba prefabrykowana czy tradycyjna?

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

- ... mój Inwestor w trakcie opracowywania projektu wymienił tradycyjną więźbę na wiązary Mitek-a, przy czym zapytania ofertowe poszły do 7 firm, jedna z nich realizowała dach. Wg Inwestora ( dom zrealizowany pod Poznaniem ) różnica kosztów między tradycyjną więźbą, a wiązarami systemowymi, to około 20 tys.zł dla jego budynku na planie "L". Pokrycie - dachówka ceramiczna, poddasze nieużytkowe! Od strony projektowej - firma dostarczyła projekt więźby do projektu budowlanego wraz z obliczeniami statycznymi i autoryzacją projektanta konstrukcji. Tak wiec miałem dwóch projektantów konstrukcji w projekcie
- stosowanie wiązarów systemowych nie wyklucza stosowania rozwiązań projektowych w oparciu o tradycyjną więźbę. Różnica cenowa jest tylko jednym z czynników takiego, a nie innego rozwiązania projektowego.

[gambit565]

@gambit565 - nie reklamuje i nie ubliżam jak Ty jedynie wyraziłem swoje zdanie, ale widzę forumowa "elita - starszyzna" ma monopol na racje i albo jesteś głupi albo reklamujesz. Pozdro dla normalnych

Napisales 4 posty , z czego
-w pierwszym reklamujesz firme z jedlinki wycinajaca elementy z drewna
-w 3 powtarzasz marketingowy blekot jakie wiazary laczone na plytki sa zle bo maja plytki a jakie wycinane polaczenia sa dobre.
Wiemy, przez przypadek pierwszy post na forum i juz reklama

[tumitak80]

Kolego moim skromnym zdaniem więźba zbudowana o technologię Mitek, nadaje się do budowania konstrukcji wielkopowierzchniowych typu stodoły, obory, hale przemysłowe, Biedronki, Lidle etc. (o znowu poleciałem z reklamą). Skomplikowana konstrukcja dachu w technologii płytki kolczastej wyjdzie niejednokrotnie drożej niż więźba tradycyjna. Przy prostych kształtach dachu Mitek będzie tańszy, a poddasze nieużytkowe



Komuś to się może podobać mi się akurat nie podoba. No chyba że cena jest głównym wyznacznikiem.

[Zdun Darek B]

Sprawa prosta jak metr sznurka w kieszeni , zależnie od tego co jest budowane to lepsze jest prefabrykowanie lub niekoniecznie .

[fotohobby]

Kolego moim skromnym zdaniem więźba zbudowana o technologię Mitek, nadaje się do budowania konstrukcji wielkopowierzchniowych typu stodoły, obory, hale przemysłowe, Biedronki, Lidle etc. (o znowu poleciałem z reklamą). Skomplikowana konstrukcja dachu w technologii płytki kolczastej wyjdzie niejednokrotnie drożej niż więźba tradycyjna. Przy prostych kształtach dachu Mitek będzie tańszy, a poddasze nieużytkowe

.

Dlaczego nieużytkowe ? Mam wiązary i jak najbardziej użytkowy strych.

[Andrzej Wilhelmi]

...A jeśli chodzi o jakość...... przepaść jest ogromna pomiędzy więźbą tradycyjną, a wiązarami z tymi blaszkami

Miałem nie zabierać głosu ale nie mogę się powstrzymać od kilku słów. Możesz nie być zwolennikiem prefabrykowanych wiązarów ale nie wypisuj bzdur. Oczywiście głową muru nie przebijesz jak nie wiesz o co chodzi. Nie rozróżniasz funkcji wiązara łączonego płytką kolczastą od więźby tradycyjnej. W dzisiejszych czasach oba rodzaje więźby są wykonywana na hali z drewna certyfikowanego i suszonego. Do tego elementy wiązarów są czterostronnie strugane i mają załamane krawędzie. Więźba tradycyjna o ile nie jest eksponowana nie musi być strugana choć może. Wiązar nie daje sił rozporowych na ściany, nie potrzebuje podciągów ani innych ścian nośnych. Nie wymaga stropu bo jego dolny pas jest nośnikiem dla sufitu, izolacji cieplnej oraz innych elementów. Można również go tak zaprojektować aby była możliwość wygospodarowania strychu w centralnej części. Pozwala na duże rozpiętości bez podparcia. Pozwala na wykonywanie dachów łukowych itp. O tych sprawach pisali tu również szanowni przedmówcy ale jak widać nie potrafisz czytać tych wpisów ze zrozumieniem. Do tego można również wyeksponować a płytki kolczaste nie są w tym żadną przeszkodą. Są dzisiaj takie trendy, że eksponuje się goły beton na ścianach a posadzka betonowa szlifowana i lakierowana jest chyba najdroższym rozwiązaniem. Plusy wiązarów są niepodważalne choć oczywiście każdy ma prawo wyboru i podobnie jak Ty może wybrać więźbę tradycyjną. Zaczynamy coraz częściej odchodzić od wycinania więźby na budowie z drewna tartacznego bez certyfikatu. Pragnę zauważyć w tym miejscu, że drewno bez certyfikatu nie może być stosowane na więźbę. Ten kto wprowadza takie drewno na rynek podlega karze do 100.000,-. Natomiast inwestor godzący się na takie rozwiązanie nie zdaje sobie sprawy z tego, że jak ubezpieczy dom i coś złego się wydarzy z dachem może nie uzyskać odszkodowania. Pozdrawiam.