Witam , potrzebuję informacji odnośnie izolacji na krokwiowej .Zamierzam w lecie zmieniać blachę na taką o nazwie "na rąbek stojący" i przy okazji zrobić modernizację ocieplenia. Obecnie poddasza chociaż nie zamieszkałe , były ocieplone wełną + płyty.Trudno mi powiedzieć jak jest grubo, ale trochę się obniżyło poniżej krokwi co nie za bardzo jest mi na rekę. Plany teraz zakładały podniesienie wysokości pomieszczeń poprzez nadbudowę lukarn i zrobienie sufitu poziomego. Po zrobieniu wizualizacji , niestety trzeba było z tego zrezygnować , bo nadbudowa popsuła by wygląd domu. Dlatego teraz przy okazji wymiany blachy zastanawiam się , aby na krokwiach położyć płyty PIR które spowodują przeniesienie ocieplenia do góry zamiast obniżenia pomieszczenia poniżej krokwi. Na płyta poszła by folia paroizolacyjna , na to łaty oraz blacha. Co do tych płyt na krokwie to głównie chodzi mi o to że ocieplenie od górne spowoduje likwidację wełny poniżej krokwi od wewnątrz a tym samym uzyskam wyższe pomieszczenie w środku przynajmniej z 10 cm. Teraz mam pytanie, czy dając płyty PIR na krokwie , można przestrzeń pomiędzy krokwiami od środka wypełnić wełną , która obecnie i tak jest tam wsadzona czy w ogóle można łączyć takie materiały . Nie wiem jaka jest grubość krokwi, chyba są na 14 cm, dom z lat 90, więc nie pamiętam dokładnie) .Jaką grubość płyty PIR trzeba by dać aby wystarczyła wełna tylko w krokwiach.
Do tego czasu miałem dawać pianę na grubość 20 cm, ale zależy mi aby nie obniżać pomieszczenia poniżej poziomu krokwi a piana musiałaby być przynajmniej z 6-7 cm poniżej.Proszę o rady jak to u was jest robione.