Witajcie,
projektowany domek 100 m2, prosta parteróweczka w której chciałbym zainstalować równie prosty ale solidny system alarmowy. Poniżej załączam rzut pomieszczeń z moją propozycją rozmieszczenia czujek i kontaktronów - nie chciałbym niepotrzebnie generować kosztów. Myślę o jednym obwodzie, który można włączyć na noc - chodzi mi o kontaktrony w oknach - pytanie co jeśli żona będzie chciała uchylić okno w sypialni?A druga sprawa czujki PIR - jedna w salonie, jedna w wiatrołapie i jedna w korytarzu - która ewentualnego intruza wyłapałaby po wyjściu z pokoju/łazienki. Czy taka koncepcja ma sens jeśli w każdym oknie poza tym będzie kontaktron?Kontaktrony zamawiać od razu z oknami fabryczne czy lepiej montować później?Poza tym chciałbym czujkę ppoz, tutaj nie wiem co warto wybrać i gazu usypiającego, też nie mam pojęcia jaką( którą polecacie?). Kontroler bez bajerów dotykowych, nie będzie żadnych rolet także sterowania tego typu również odpadają. O czym warto jeszcze pomyśleć?Co warto dodać?