Witajcie,

zarejestrowałem się na forum muratora dawno temu, chyba rok przed wytyczeniem granic mojej działki.
Pomogliście mi przy wyborze materiałów, ułatwiliście mi podjęcie pewnych decyzji związanych z wykończeniem domu, polecaliście wykonawców i od kilku lat mieszkam w swoim domu i jestem z tego bardzo zadowolony

Postanowiłem podzielić się moim doświadczeniem. Zauważyłem, że niewiele osób wie, w jaki sposób należy współpracować z wykonawcami i w jaki sposób uniknąć niepotrzebnego stresu podczas budowy. Nawet na tym forum znalazłem tylko kilka wątków, które dotyczą tego aspektu budowy. Znalazłem za to bardzo dużo wątków, w których się narzeka na wykonawców… Moim zdaniem większości problemów z nierzetelnymi wykonawcami można po prostu uniknąć, czy to poprzez odpowiedni dobór wykonawcy, spisanie odpowiedniej umowy czy też kontrolę prac.
Budowa domu to wielka inwestycja. Dlatego chciałbym przekazać kilka wskazówek osobom, które nie miały do czynienia z organizacją tak dużych przedsięwzięć. Chciałbym także uczulić na to, że wśród mnóstwa rzetelnych wykonawców są osoby i firmy, które nigdy nie powinny się brać za budowlankę, są także oszuści i kłamcy…

Chcę opisać kolejne elementy budowy, tzn. od sposobu, w jaki należy wybrać wykonawcę i ograniczyć ryzyko nawiązania współpracy z kimś niekompetentnym, po negocjacje. Chcę opisać kwestie związane z umowami i wskazać, jakie elementy powinna zawierać. Tak – zawsze musi być podpisana umowa z wykonawcą i nie wyobrażam sobie, że może być inaczej. Niestety sporo inwestorów zupełnie pomija ten punkt, a w takim przypadku znajdujemy się na łasce wykonawcy... I potem wykonawca przychodzi tydzień później niż to było umówione, albo prace wykonuje w ślamazarnym tempie (a wystarczy określić kary umowne za każdy dzień opóźnienia).
Chcę pokazać, że nie warto się podczas budowy spieszyć (można przez to stracić wiele nerwów i pieniędzy) oraz wskazać, w jaki sposób kontrolować wykonawcę i sprawdzać jakość wykonanych prac.
I uczulić, żeby nie płacić wykonawcy, dopóki nie będziemy w 100% zadowoleni z wykonanej pracy

Nie znalazłem (a szukałem długo) żadnych artykułów na podobne tematy. Zanim zacznę się rozpisywać (a materiału mam na co najmniej kilka długich postów) – czy chcielibyście o tym poczytać?

Pozdrawiam
Sławomir Zając