Domek drewniany w jakiej technologii

[borgus]

Witam,
mam zamiar postawić jakiś mały domek drewniany na działkę. Waham się pomiędzy dwiema technologiami budowy takich domków. Jedna do której będziej się przychylam to z tzw. balików 34mm łączonych na podwójne pióro wpust jak np. tutaj: http://www.123domki.pl/wp-content/up...rd-011-800.jpg, oraz metodą domku szkieletowego z kantówek pomiędzy którymi dana jest deska 2cm łączona na pojedyncze pióro wpust np. tutaj: https://warbit.eu/domek_drewniany_at-3/. Niestety domki według pierwszego sposobu są znacznie znacznie droższe. Docelowo w minimalnym stopniu tzn. do 10cm bym zastosował ocieplenie zarówno w pierwszym jak i drugim sposobie. Najbardziej zastanawia mnie kwestia trwałości domków wg. drugiego sposobu bo to tylko deska 2cm. Warto dopłacać do domków z balików? Co na ten temat sądzicie? Ma ktoś taki domek letniskowy z 2cm deski na ścianach?

[wiesiek6308]

I tak musisz ocieplenie stosować bo bez względu na który wariant zdecydujesz się to latem możesz ugotować się w takim domku. Moim zdaniem stawiałbym szkielet, za zewnątrz pobił osb, na nią np. styro i zaciągnąć siatke klejem, pomalować, W środku piana natryskowa i wykończenie jakie chcesz drewno, plastyk lub KG stosując oczywiści paroizolację. Na suficie od ogóry wełna i będzie OK.

[borgus]

No taki domek szkieletowy docelowo kiedyś będę chciał postawić, ale to za 5-10lat bo to są znacznie większe koszty i roboty. Teraz jednak chciałbym postawić taki gotowy do złożenia w 2 czy 3 dni który kiedyś służby za narzędziownie, ale do tego czasu chciałbym żeby była tam możliwość się przespać chociaż od czasu do czasu.

[krzycho*]

Wiesiek6308 dobrze radzi, coś w tym stylu, można niedrogo i solidniej, a w przyszłości można wykorzystać na podręczny "bajzel" bo wszystko się przyda, a gdzieś trzymać trzeba coby się nie walało pod gołym niebem, co do tych domków to szajs, wygląda cacy w momencie zakupu choć też nie zawsze, po kilku sezonach wyjdzie tandeta bo to drewno świeże popęka, pokręci sęki wypadną, zresztą żeby to użytkować to jeszcze trzeba sporo grosza dołożyć, a niewiele to zmieni, także myśleć, pytać, analizować, kalkulować byle niezadługo bo czas ucieka.
Powodzenia