Witam,

Mam pytanie do wszystkich posiadających wentylacje mechaniczną. Przy jakiej najniżej temperaturze możliwa jest praca rekuperatora, tak aby wymiennik nie zamarzał (bez GWC)? Jestem na etapie wykonywania instalacji i nie wiem czy zainwestować w podgrzewacz wstępny. Oczywiście wiem, że niektóre z reku posiadają wbudowane nagrzewnicę, ale z miejsca chciałbym ją wyeliminować, ponieważ po co mam płacić 58 groszy na kWh elektrycznej nagrzewnicy, skoro mogę mogę zamontować wodną która będzie podgrzewała powietrzne za kilkanaście groszy na kWh. Jakie są wasze opinie? ...i co z tym nieszczęsnym zamarzaniem rekuperatora w mrozy?