Jeśli już szukasz rozwiązania "domowego" to wcale nie musi być to fuszerka. Można pokusić się o zrobienie "systemu fasadowego" samodzielnie
Znajdujesz normalne okna w ramach, które zwyczajnie Ci odpowiadają i można je montować w systemie ciepłego montażu (to ważne) - sprawdzasz ich wagę.
Idziesz do konstruktora z uprawnieniami, który zna się na konstrukcjach stalowych. Zadaje obciążenia, parcie wiatru... dobiera przekroje.
Robisz ruszt stalowy gdzie każde okno będzie miało swoje miejsce w ruszcie.
Po ustawieniu konstrukcji stalowej instalujesz okna na "ciepły montaż" w ruszcie stalowym.
Od zewnątrz pomiędzy okna układasz izolację, szczelnie izolujesz, maskujesz przerwy blachą podpinając się pod wpusty parapetowe.
Od wewnątrz maskujesz konstrukcję kształtkami U z blachy lub drewna.
Podejrzewam, że za taką samoróbkę zapłacisz połowę ceny systemowej ale czy uda Ci się to zrobić tak by wyglądało profesjonalnie i czy nie będziesz miał problemów eksploatacyjnych to już inna kwestia.