Witam. Wczoraj wykopałem sobie studnie swidrem w rurze osłonowej 160mm do głębokości 7m. Zaczeła się woda, żwir i gruboziarnisty piasek. Zaczałem więc targać szlamówką z rury 140mm. Wyciągnąłem z 100kg żwiru i 50l wody a rura osłonowa ani drgnie w dół. Co ciekawe w rurze jest ok 3cm wody i potem żwir z grubym piaskiem. Po 2h szlamowania dalej jest 3cm wody i ten żwir na dokładnie tej samej głębokości. Ani centymetr sie nie obniża. Myślałem na początku że to kurzawa ale gradacja piachu i żwir na to nie wskazują. Co mam robić? Szlamować dalej? Wbijać filtr szpilkowy w to co mam?