Jestem sam sobie elektrykiem, tak wiem, nie znam się i pewnie coś spierniczę, ale po to pisze na forum aby uniknąć części błędów. Oczywiście na koniec przyjdzie elektryk, który będzie to wszystko łączył w rozdzielni oraz zmierzy uziom więc tragedii nie powinno być bo będę chciał aby sprawdził całość.
Chciałbym się dowiedzieć, czy jest możliwość zmiany średnicy przewodu w instalacji bez jakiegoś uszczerbku. Sprawa dotyczy dwóch przypadków:
1. Od rozdzielni do kotłowni będę prowadził przewód 5x4, ma tam być gniazdko siłowe, takie awaryjne bo nie planuję niczego tam podłączać, w przyszłości będzie garaż w którym będzie bardziej użytkowe gniazdo. Czy mogę od tego gniazda poprowadzić z jednej fazy instalację na gniazdko jednofazowe przewodem 3x2,5 ?
2. Do budynku gospodarczego (około 15 m kabla od rozdzielni ) prowadzę kabel ziemny 3x2,5. Na jego końcu będzie jedno podwójne gniazdo używane sporadycznie oraz mam zamiar rozprowadzić oświetlenie na 4 pomieszczenia. Czy mogę od gniazdka poprowadzić to oświetlenie przewodem 3x1,5 ? Czy może muszę robić mini rozdzielnię 16A i 10 A i dopiero wtedy gniazdko i oświetlenie ?
3. Czy to gniazdko siłowe w kotłowni musi być z włącznikiem ? Widzę, że w necie bardzo dobrze sprzedają się gniazda bez włącznika za kilkanaście złotych a te z włącznikiem za ponad 100 już nie tak dobrze. Oczywiście jeśli trzeba to kupie to droższe ale jak mogę obciąć koszty to było by miło.