Dzień dobry.

Od prawie roku męczę się z piecem na ekogroszek. Latem wymieniałam piec i większość instalacji. Miałam zwykły piec na węgiel ale hydraulik namówił mnie na Heitz Eko 2/3 -16 na ekogroszek z automatycznym podajnikiem węgla. Od tamtej pory fakt mam zawsze ciepłą wodę w kranie i żeby się wykąpać nie muszę ciągle ognia robić ale jeżeli chodzi o grzejniki to praktycznie albo jest zimno albo tak gorąco, że trzeba okna otwierać. Piec jest podłączony do czujnika temperatury na zewnątrz domu. Już tyle bawiłam się z tym piecem, że mam dość i żałuję, że dałam się namówić. Tego węgla spalam więcej niż tgo zwykłego. Hydraulik twierdzi, że dzięki zamontowaniu nowego pieca będę rzadko wchodzić do kotłowni. Jest jednak inaczej. Tyle zmieniałam razy te parametry, że już nawet nie wiem jakie są. Gdyby chociaż nie pobierał paliwa ale pobiera i to dużo a w domu ciągle zimno. Wszystko chyba w komin idzie. Dodam, że dom mamy świeżo ocieplony styropianem gr. 10-12 cm. Piec jest zakupiony by swobodnie mógł ogrzać 3 kondygnacje ale na razie mieszkamy tylko na tej dolnej więc grzejniki na górnych piętrach są wyłączone.
To parametry pieca (z tabliczki znajdującej się na piecu):
Heitz
typ urządzenia: Eko 2/3-16
Moc nominalna 16 kW
Moc grzewcza 5-16 kW
Maks. ciś. rob. 2 bar
Zakres temp. 65-90 stopni Celsjusza

Jeżeli ktoś jest wstanie pomóc to byłoby miło.