Witam Cię jasiek71 w moich skromnych progach i cieszę się, że taki "forumowy spec" zajrzał do mojego dziennika Ileż ja się naczytałam o tych Twoich wynalazkach
Już się przestałam stresować rurkami. Wszystko ogarnięte. A czujniki podłogowe chciałabym mieć, chociażby z czystej ciekawości, jaka jest faktycznie temperatura wewnątrz tej 20 cm masy betonu, kiedy w pomieszczeniu panuje temp. powiedzmy 20C. No ale oczywiście nie jest to konieczne do sprawnego działania systemu. W obecnym domu mamy 4 piece akumulacyjne o mocy 6kW każdy. Grzeją tylko w taniej taryfie w godz. 23:00-6:00, bez doładowywania w dzień. Tak jest ustawiony stycznik, który całkowicie odłącza możliwość ładowania grzejników poza ustawioną strefą czasową, nawet jeśli się całkowicie rozładują. Oczywiście w zależności od poziomu rozładowania pieca i zadanego poziomu jego naładowania, czasem piec jest gorący już po dwóch godzinach, a czasem to ładowanie trwa trochę dłużej.
Mam nadzieję, że podobnie będzie w przypadku naszego akumulacyjnego ogrzewania podłogowego. Że tutaj również wystarczy nocne grzanie. Dom będzie duuuużo cieplejszy niż obecny i sporo mniejszy. Na pewno nie mam żadnych obaw jeśli chodzi o opłaty związane ze zużyciem prądu. Co byśmy nie zrobili, opłaty będą przynajmniej o połowę mniejsze niż w obecnym domu, także z torbami nie pójdziemy. Mało tego, spodziewam się, że łączne opłaty za wszelkie media w domu (będzie tylko woda i prąd) będą sporo mniejsze niż opłaty moich rodziców za 42m2 w bloku na 6 piętrze.
Ale wszystko czas pokaże I podzielę się z Wami tymi informacjami.