Witam.
Kupilem dzialke kilka lat temu i jakos niespecjalnie sie interesowalem przylaczami.
Jako ze najprawdopodobniej sie na niej wybuduje, zorientowalem sie,ze przylacza nie sa wcale tak blisko jak mnie zapewnial sprzedajacy.
Troche dziwne bo dzialka w srodku miasta przy asfaltowej drodze(bloki stoja jakies 100m dalej za moja posesja w prawo) a ..... przylacza sa jakies 100m w lewo w glownej ulicy.
W obowiazujacym planie jest napisane, ze na mojej ulicy uzbrojenie w kanalizacje i wode bedzie realizowane ze srodkow przedsiebiorstwa WOD-KAN lub miasta.
Minelo od uchwalenia planu z 10 lat a dalej nic.
Jak mam teraz podejsc do tematu ?
Czytalem, ze ciezko odzyskac od gminy/miasta kase za uzbrojenie.
Myslalem, zeby wziac i wynajac ich (ZWIK- jesli swiadcza takie uslugi), bo wtedy nie bedzie sprawdzania faktur/problemow z odbiorami itp itd skoro sami to zrobia niejako na swoj koszt finalnie (jak dojdzie do zwracania).
Nie wiem tez co z pradem - tzn wiem ze tez jest ze 100m ode mnie, w glownej drodze, ale nie ma w planie doslownie powiedziane ze na mojej ulicy musza go doprowadzac.
Innych mediow nie planuje.
Ma ktos doswiadczenie w tej kwestii ?
Z gory dziekuje za pomoc.