wycena SSO - robocizna 165m2

[Robaczywy]

Witam.

Dostałem wycenę robocizny do SSO domu według projektu: http://www.dobredomy.pl/projekt/ines/

Wykonawca zaczyna od zdjęcia humusu i wszystkie prace do SSO mają kosztować 24000. Ja załatwiam materiał, w tym deski i stemple oraz koparkę do zakopania fundamentu do stanu 0. Koparka do wykopania fundamentu po stronie wykonawcy. Budowa z silikatów. Co o tym sądzicie? Ekipa jest znana i polecana w okolicy.

[Kemotxb]

24 tys ? jesteś pewien ? bo jeśli tak to niech i u mnie robią i to od zaraz mogą zaczynać

[Robaczywy]

Nie ma pomyłki w cenie Jedyne co to musze sprawdzić kwestie humusu, z tego co pamiętam ściągają, ale może być, ze wchodzą na zdjęty już, ale powiedzmy, że tak czy tak to nie robi dużej różnicy. Jeszcze dodam, że nie będę miał kominów, co pewnie obniża trochę koszt robocizny (wentylacja mechaniczna + pompa ciepła).

A jedna rzecz, jak definiujemy stan surowy otwarty - ja mam na myśli bez więźby.

[Kaizen]

Za pół darmo. Obadaj rzetelność i jakość. Tak orientacyjnie, to po uwzględnieniu świąt, urlopu itd. to roboczorok - czyli kwota, jaką jedna osoba powinna wpisać do PITa. Wychodzi więc pensja minimalna. A jeszcze musi wydawać pieniądze na narzędzia.
Doprecyzuj też "SSO" - czy ze schodami, tarasem itd.

[Kemotxb]

Jak bez więźby i pokrycia to trochę zmienia postać. Dach w robociźnie to jakieś 12-15 tys. Kominy to dla ekipy pikuś, jak są systemowe to stawiają je dość szybko, a jak bez obróbek to już dla nich bajka.

[Robaczywy]

@Kemotxb, ale rozumiem, że nadal w Twojej opinii to cena przyzwoita?
@Kaizen, jakość obadana, byłem na ich budowie w okolicy i wygląda porządnie, do tego są polecanie, firma zarejestrowana, w resztę szczerze mówiąc nie wnikam.

Mam jeszcze jutro spotkanie z druga ekipa, która zrobiłaby od fundamentu razem z dachem, zobaczymy ile powiedzą

[Kemotxb]

@Kemotxb, ale rozumiem, że nadal w Twojej opinii to cena przyzwoita?

Nawet doliczając dach to i tak wychodzi promocyjnie ...

[Robaczywy]

Mam wycenę od drugiej ekipy, tym razem z dachem, mają też stemple. Za całość do SSO 45000, w tym dach 15000. Jakbym się zdecydował na blachę zamiast dachówki, to dach trochę taniej. CO myślicie?

[Kemotxb]

Mam podobną wycenę za mniejszy dom.

[Kaizen]

Mam wycenę od drugiej ekipy, tym razem z dachem, mają też stemple. Za całość do SSO 45000, w tym dach 15000. Jakbym się zdecydował na blachę zamiast dachówki, to dach trochę taniej. CO myślicie?

W sumie niewiele drożej wychodzi. Masz 220m2 dachu - u mnie liczą za dachówkę 50zł/m2 (sama robocizna, jak wchodzą na przygotowaną więźbę). Czyli zostawałoby 4K na więźbę, skoro za "dach" chcą 15K. To jest realna i sensowna IMO cena. Ale 30K to dalej cena za ten dom IMO bardzo niska. Spodziewałbym się jeszcze z 10K drożej. Może kwestia rejonu? Ale żeby aż tak? A, i u mnie przyzwoite ekipy trzeba rezerwować z 9-12 miesięcy wcześniej, bo takie mają obłożenie.

[Robaczywy]

U mnie też sa terminy spore, teraz prowadzę rozmowy, a budowa rusza w 2018 najszybciej jak pogoda pozwoli. więc pewnie kwiecień. Buduje pod Krakowem, więc spodziewałem się cen nieco wyższych niż śednia dla kraju, ale widzę, że tak nie jest. Chociaż pierwsza ekipa - za 24k bez dachu jest ze świętokrzyskiego. Buduja w sasiedniej wsi teraz 3 domy dla jednego faceta, zamierzam się tam wybrać i pogadać z nim. Nie chcę na siłe najtaniej i za pół darmo, ale jak sa ok to po co przepłacać..

[Tulisko]

U mnie też sa terminy spore, teraz prowadzę rozmowy, a budowa rusza w 2018 najszybciej jak pogoda pozwoli. więc pewnie kwiecień. Buduje pod Krakowem, więc spodziewałem się cen nieco wyższych niż śednia dla kraju, ale widzę, że tak nie jest. Chociaż pierwsza ekipa - za 24k bez dachu jest ze świętokrzyskiego. Buduja w sasiedniej wsi teraz 3 domy dla jednego faceta, zamierzam się tam wybrać i pogadać z nim. Nie chcę na siłe najtaniej i za pół darmo, ale jak sa ok to po co przepłacać..

Ja też jestem z małopolski i wyceny na SSO miałem od 25 do 60 tys. Domek prosty dwuspadowy niecałe 100m2. Widać rozrzut dość spory
Trzeba przy wyborze ekipy kierować się zdrowym rozsądkiem i najlepiej obadać "łopatologicznie" ich wcześniejsze budowy
Życzę trafnego wyboru.
Pozdrawiam
Tulisko

[Kemotxb]

U mnie też sa terminy spore, teraz prowadzę rozmowy, a budowa rusza w 2018 najszybciej jak pogoda pozwoli. więc pewnie kwiecień.

Tak w ramach dobrej rady - wczesna wiosna to paskudny okres na początek budowy, zwłaszcza jak się ma działkę na terenach podmokłych albo gliniastych. Woda zalega, deszcze padają, słońca brak, przymrozki w nocy, śnieg w dzień, nic nie schnie, w gumiakach trzeba łazić, koparki grzęzną, ciężki sprzęt nie wjedzie, to ważne bo jak pompogruszka utonie to lipa, a do wszystkiego potrzeba ciężarówek. Ja żałuję że zacząłem na początku maja, ale co zrobić jak chce zdążyć z SSO (z dachem) przed jesienią. Od dwóch tygodni walczę z wodą w wykopie, węże, motopompy, gumiaki ... nic przyjemnego.

[Robaczywy]

Zdecydowałem się na droższą ekipę. Ten za 24k ponoć dobry, ale mam wrażenie, że to majster starej daty, umowę może podpisać jeśli będę chciał, ale raczej na gębę wszystko załatwia, o Silce powiedział, ze to niezdrowe i trzeba szybko ocieplac bo nasiąka woda (IMHO bzdury)..jakoś ten drugi, młodsze pokolenie, wzbudza moje większe zaufanie, a krakowskim targiem zejdzie się do tych 29tys bez dachu.

Co do budowania na wiosnę, to bardzo cenna rada, u mnie wody do 3 metrów nie stwierdzono, ale teren gliniasty i faktycznie mam w badaniu geotechnicznym zapis, ze prace ziemne muszą być bezwzględnie prowadzone w okresie suchym, bez opadów. Natomiast co by nie mówić wiosna pasuje jak w mordę strzelił z innych względów, bo prawdopodobnie nie wyrobię się z papierami, żeby zacząć w tym roku na jesień, a znowu zaczynanie w lecie 2018, to nie wyrobię się z przykryciem dachu przed zimą...a to jest mus.

Majster na którego się zdecydowałem mówił, że prace ziemne na swój dom zaczynał w lutym, bo to lepiej niż wiosną, co o tym myślicie, może to jest jakieś wyjście?

[agb]

Nikt nie wie jaka będzie pogoda w lutym. Może być zarówno +15 jak i -10. Może być sucho, a może padać deszcz ze śniegiem. Wiosna może być, ale nie musi tak paskudna jak tegoroczna.

[Kemotxb]

No właśnie nie wiadomo jaka będzie wiosna, z resztą z wiosną to jest tak że dzień ładnie, słonecznie a na drugi dzień śnieg. W lutym znów bywają srogie mrozy a mróz wstrzyma każdą pracę ziemną i murarkę nie mówiąc już o laniu betonu. Sąsiad zrobił tak że zaczął latem (jakoś w lipcu) i wyciągnął ścianę fundamentową do wieńca i zalał wieniec i tak zostawił do następnego roku. Też tak chciałem zrobić ale jak się okazało fundament mu popękał od mrozów a teraz woda i tak stoi przy ścianie i trzeba kopać drugi raz, dysperbit mu się ulotnił więc ten sposób też jest zły. Po prostu trzeba zacząć trochę później aż się sytuacja wodna opanuje i później ciągnąć aż się skończy ... wynikowo, jak w październiku to ok jak w listopadzie też ok ... innego wyjścia nie ma.

[pyton79]

No właśnie nie wiadomo jaka będzie wiosna, z resztą z wiosną to jest tak że dzień ładnie, słonecznie a na drugi dzień śnieg. W lutym znów bywają srogie mrozy a mróz wstrzyma każdą pracę ziemną i murarkę nie mówiąc już o laniu betonu. Sąsiad zrobił tak że zaczął latem (jakoś w lipcu) i wyciągnął ścianę fundamentową do wieńca i zalał wieniec i tak zostawił do następnego roku. Też tak chciałem zrobić ale jak się okazało fundament mu popękał od mrozów a teraz woda i tak stoi przy ścianie i trzeba kopać drugi raz, dysperbit mu się ulotnił więc ten sposób też jest zły. Po prostu trzeba zacząć trochę później aż się sytuacja wodna opanuje i później ciągnąć aż się skończy ... wynikowo, jak w październiku to ok jak w listopadzie też ok ... innego wyjścia nie ma.

Odświeżam temat.
Metr muru z silikatów 18cm ,muraż mówi 60złm2.
Wieńce 100zł za M2.
Fundament z ławą oraz styropian to 140za M2.
Wydaję mi się ciut za wysoka cena.
Jak myślicie?
Murarz z polecenia.

Łódzkie województwo.

[ag2a]

Lepiej niech powie konkretnie ile za stan jaki chcesz