Odwiedzamy nasz domek, żeby przewietrzyć go i sprawdzić stan tynków. Niestety, odkąd wyjechał osuszacz, widzimy wyraźny wzrost wilgotności w budynku. Zakupiliśmy także w Casto termometr zewnętrzny... i postawiliśmy go na jednym z okien w środku budynku. Dzięki temu wiemy, że dzisiaj, przy -5,5 stopnia Celsjusza na zewnątrz, w domu było 6,5 stopnia na plusie.

W zimowym słońcu Komarowo wygląda obłędnie.





Pomierzyliśmy z glazurnikiem łazienki, porozmawialiśmy o tym, czego oczekujemy, doradził nam, żeby nie robić kranu po środku wanny, bo może być potem problem z dostępem do rurek. Problem w tym, że ja chcę. A na taki argument ciężko znaleźć odpowiedź.

Czekamy na wyceny zabudowy poddasza i koszt położenia płytek oraz białego montażu.