Sosna potrzebuje pomocy i towarzystwa

[nuxe]

Mam na działce sosnę bidulkę, która podobnie jak jej 30 sąsiadek, była przeznaczona do wycięcia ze względu na kolizję z projektowanym budynkiem. Ponieważ wydawało mi się, że jest na niej gniazdo, to się ostała. I choć później okazało się, że gniazda nie ma, to skoro przetrzymała budowę więc chcę ją zachować i podleczyć. Rosła do tej pory w bardzo złych warunkach, wciśnięta pomiędzy inne drzewa.

Najprawdopodobniej większość drzew i krzewów na mojej działce posadzona została przez właścicieli sąsiednich posesji. Posadzono je szpalerowo w dość przypadkowym rozmieszczeniu i zbyt dużym zagęszczeniu, wyraźnie w celu osłonięcia przyległych parceli od mojej działki - ponieważ kiedyś była ona przeznaczona pod lokalizację drogi. Takie nasadzenie wymuszało silną konkurencję, uniemożliwiając roślinom optymalny dostęp do światła, wody i składników odżywczych, co utrudniało im rozwój i kształtowanie prawidłowego pokroju. Większość drzew była zdeformowana, miała luźne, asymetryczne korony i słabą kondycję zdrowotną. Do tego działka jest wąska - poniżej 16m, więc nie było wyjścia i trzeba było wyciąć większość drzew od frontu.Ta sosenka też jest lichutka. Zdaję sobie sprawę, że ze względu na bliskie sąsiedztwo ogrodzenia, budynku i powierzchni utwardzonych u sąsiadów, pewnie jej system korzeniowy nie jest w najlepszym stanie.

Chcemy dziś uporządkować teren wokół sosenki i zabezpieczyć ją przed dalszymi pracami budowlanymi. Czy możemy coś jeszcze dla niej zrobić oprócz podlewania?

[Kaizen]

Ja bym wyciął.
1. Jak rosła w grupie, a ostała się sama to może miec za słabe korzenie i w czasie burzy położyć się na domu.
2. Igliwie na dachu i w rynnach to nic fajnego. Pożywka dla mchów, glonów i innego życia.
3. Pielęgnować, przycinać trzeba bedzie regularnie. A i tak będzie ryzyko, że silniejszy wiatr złamie jakąś gałąź i uszkodzi dach, elewację qlbo płot.

Posadź coś dalej od domu i ogrodzenia. Najlepiej owocowe, żeby bez problemu wyciąć jak zmienisz zdanie.

[nuxe]

Mąż też chyba woli wyciąć. A mi jest jej szkoda i bardzo ją lubię. Jest jeszcze młodziutka, może urośnie. No i nie mogę jej wyciąć, bo mi się wydaje, że znowu widzę gniazdo.
U nas wszyscy mają stare drzewa przed domami i pięknie to wygląda. Szczególnie sąsiedzi za płotem, działka mała jak u nas, mają ogromne sosny, jodły, lipę, świerki i masę krzewów.
Natomiast drzewka owocowe jeśli się zmieszczą (działka tylko 500m2) to posadzimy z boku lub z tyłu, bo od frontu mamy północ.

Natomiast sąsiadka namawia nas na posadzenie tui, żeby nas bardziej odgrodzić. Tylko, że ja nie jestem fanką tych roślin i wolę coś innego.
Co byłoby dobrym towarzystwem do tej sosenki?
Ziemia jest piaszczysta i do tego front jest raczej w cieniu. Obok sosenki odkryłam młodego Bożodrzewa i krzaczek tawuły. Jakoś się uchowały z tej wycinki. W granicy działki rośnie dodatkowo spory bożodrzew, ale pewnie padnie jak zrobimy ogrodzenie.
Podobają nam się brzozy z białymi pniami ale nie wiem czy to by było dobre miejsce dla niej.

[Sawadi]

Sprawdź jaki odczyn ma ziemia i będziesz wiedziała co posadzisz. Z iglastymi lubią rosnąć rododendrony, wrzos, funkie, bluszcz, a może kompozycja z dużym kamieniem, skalniak albo podsypać ziemią i mech.

[Elfir]

Zrób żywopłot z silnie rosnących różaneczników

[agb]

Sam mam działkę leśną i rozumiem, że szkoda Ci wycinać tej sosny. Jeżeli jednak mówisz, że system korzeniowy jest słaby, to ja bym ją wyciął. W zeszłe wakacje widziałem jak na pobliskiej działce przewróciła się podczas burzy 15-20m sosna. Na szczęście na ogrodzenie, a nie dom. Ponieważ nie złamała się, tylko przewróciła, widać było korzenie. I dla mnie wyglądało, że ktoś jej wcześniej pomógł podczas budowy i to było właśnie przyczyną.

[gnago]

Intuicji trzeba się słuchać. Gałązki całe mimo że rachityczna i żywe zatem system cały

[nuxe]

Mam fotki z badania gleby, słabo wyszły ale wygląda na to, że ph = 6,1


Nie mam ciśnienia, żeby szczelnie odgrodzić się od sąsiadów. Raz, że ich lubię, a dwa, że ich ogród jest piękny i chciałabym sobie czasem na niego zerkać.
Na tym kawałku wzdłuż płotu marzy mi się jedno - dwa drzewka i jakieś roślinne wypełniacze, żeby nie było pusto.
Wieczorem zamieszczę zdjęcie jak to wygląda po uprzątnięciu.

[Sawadi]

poczytaj, bo to jak pisane dla ciebie http://www.wymarzonyogrod.pl/zaklada...ie,28_716.html

Chyba trzeba by się zastanowić czego oczekujesz. Zielonego bezobsługowego zakątka czy kwitnącego aromatycznego, a jeśli kwitnący to w jakim kolorze.