Witam,
Nazywam się Maciej, jestem właścicielem małej działeczki pod Poznaniem (801m2). Postanowiliśmy z żoną przed sobą niemalże niemożliwe zadanie ( w naszym wyobrażeniu), wybudowanie domu i przejście na swoje. No i pojawiło się od samego początku, kilka sytuacji, nad którymi się głowimy i szukamy rozwiązania, być może ktoś z Państwa podsunął by nam pomysł, albo rzeczowo powiedział: "Maciej -to nie może się udać".

Sytuacja1:
Rodzice chcą się przeprowadzić z nami | Ok, znalazłem projekt domu z senioratką. // Dom z senioratką 07

Sytuacja2:
Być może za kilka lat będzie rownież chciała się wprowadzić siostra mamy | Ok, dobuduje się pokój do senioratki, albo teraz albo za te 10 lat. (Pytania: fundamenty budować teraz?, Nowy dach trzeba będzie kłaść?)

Sytuacja3:
Być może za kilka lat będą chcieli teściowie z nami zamieszkać | Ok, musimy w projekcie znaleźć pokój w naszej części i jakoś to wygospodarować. (Pytania: Czy w ogóle jest możliwe, albo czy da się wyekspediować kotłownię poza projekt. Czyli znów dobudowanie pomieszczenia).

Z normalnego domu, albo się zrobi podkowa, albo jakiś koszmarek.


Jakimś rozwiązaniem sytuacji 2i3 mógłby być osobne wejście do pokoju w poddaszu po naszej stronie (już w projekcie zamiast okna, byłby balkon, najwyżej dobudowałoby się metalowe schody kiedy byłoby potrzebne-trzeba to zgłaszać? musi być te 4m od płotu?).

Sytuacja 4: żona chciałaby kotłownie i pokój gościnny w naszej części. (Przeglądałem setki projektów albo jest jedno albo drugie, ktoś może widział jakiś projekt z 2 osobnymi wejściami, gdzie jest gościnny i kotłownia).


Wiem, że tekst jest mocno chaotyczny, załączam obrazki by może choć trochę rozjaśnić opisaną przeze mnie sytuację.


Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	obszar_zabudowy.jpg
Wyświetleń:	48
Rozmiar:	8,3 KB
ID:	390590Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	bs07a.jpg
Wyświetleń:	124
Rozmiar:	21,2 KB
ID:	390591Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	bs07b.jpg
Wyświetleń:	82
Rozmiar:	20,7 KB
ID:	390592


Jak ktoś dotarł do tej części tekstu to gratuluję z całego serca, jak ktoś z Poznania to mogę odwdzięczyć się pizzą albo pomocą przy komputerze.

Pozdrawiam

Maciej