Nie chcę tworzyc nowego wątku ale chciałbym zapytac co jest nie tak z inwestorami?. Tu przedstawiono jedną stronę medalu, ale jest tez druga. Wiekszosc narzeka jacy to wykonawcy są zli, nie znają sie na swoim fachu, niesłowni itd. Inwestorzy oczywiscie co niektórzy tez nie sa lepsi. Co mi jako wykonawcy sie nie podoba:
1) zamówienie/zlecenie usług projektowo obliczeniowych, a pózniej gdy juz wykonane owe obliczenia wycofanie sie z zamówienia
2) brak zapłaty za wykonane usługi (ostatecznosc to wpis w KRD (krajowy rejestr długów) i sprawa w sądzie)
3) opóznienia w zapłacie za fakturę
4) zmiany w zamówieniu i brak zapłaty za dodatkowe usługi

Sa tez mniejsze przewinienia inwestora, o ile mozna to tak nazwac:
1) brak przygotowania miejsca pracy tzn. ogolny bałagan na budowie, brak wc
2) zmiany koncepcji w ostatniej chwili bez uprzedniego powiadomienia
3) wycofanie sie z umowy o wykonanie lub przełozenie terminu w ostatniej chwili.

Moze inni wykonawcy cos dopowiedzą, uwazam ze warto miec pogląd na te sprawy zarówno ze strony wykonawcy jak i inwestora.