Cześć.
Przydarzył nam się nietypowy problem z instalacją zimnej wody. Mamy mały domek letniskowy z roczną instalacją wodną, własna studnia głębinowa pompa + hydrofor. . Jakiś miesiąc temu wyjeżdżając spuściłem wodę z instalacji. Tydzień później gdy przyjechałem i uruchomiłem znów instalację zauważyłem, że do domu nie leci woda - w kranie na zewnątrz była, więc pompa i hydrofor pracowały poprawnie.
Jako, że musiałem wyjechać nie mogłem zając się problemem. Tydzień później gdy przyjechałem instalacja odetkała się "sama" - woda płyneła w domu bez żadnych spadków ciśnienia. Przez kolejne dwa tygodnie było ciepło więc nie spuszczałem wody z instalacji.

Ale zrobiłem to znów tydzień temu. Dziś przyjechaliśmy na działkę z rodziną i okazało się, włączyłem pompę i okazało się że problem powrócił - na zewnątrz woda jest, w domu nie leci nawet kropla, jakby rura doprowadzająca wodę była szczelnie zatkana. Przez ostatnie dni było bardzo ciepło więc woda na pewno nie zamarzła.

Co to może być? Jak spróbować do odetkać? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Pozdrawiam!