Izolacja pozioma - iniekcja ciśnieniowa

[kurtz]

Wykonywał ktoś odnawianie izolacji poziomej poprzez iniekcje ciśnieniową?
Jakiego kosztu można się spodziewać za metr ściany o grubości 50cm?

[Andrzej733]

Robocizna od 80-120 za mb.
Materiał w zależności od chłonności i porowatości. Bo może być potrzebne "uszlachetnianie" muru a wtedy dochodzi kodzt zaprawy wypełniającej..to od 150 wzwyż (raz mi wyszło 350 za mb materiał)

Mur 50 czyli dwie warstwy , chciawszy odtworzyć na całej przegrodzie bależy zalać najpierw pustkę pomiędzy cegłami. A jeżeli to z cegły pełej to trzeba skuć tynk i nawierty robić w cegły aby iniekt nie uciekł w spoiny (najlepiej zrobić iniekcję trzyrzędową bo dwurzędowa może nie odtworzyç w slosób ciągły)

[kurtz]

Dzięki, a czy można to wykonywać od wewnątrz budynku? Do jednej ze ścian nie mam dostępu od zewnątrz, gdyż jest dostawiona ściana drugiego domu.
Na ile lat jest na to gwarancja?

[Andrzej733]

Przy grubości 50 cm zalecane jest aby było z dwóch stron. Zakładając że iniekt rozchodzi się około 7 cm, to jak z jednej strony to nawiert na 43 cm. Przy jednostronnym iniekcie to niewiele wiesz co jest od strony sąsiada. Raz przy renowacji zabytku robiliśmy iniekcję jednostronną, ale to trochę takie naciągane..

Na przeponę odtworzoną teoretycznie gwarancja jest wieczna, praktycznie w ścianie 50 cm z cegły nie uzyskasz idealnej przepony, idealna przeponę uzyskasz w materiale jednorodnym np. beton. Czyli żadna firma nie da gwarancji na więcej niż 3 lata.

Jak nie jest dużo wilgoci to najważniejsze odciąć ją od tynków. Sprawdź też zasolenie muru jeżeli było dużo wilgoci, bo jak mur jest bardzo zasolony to trzeba trochę większego remontu

[kurtz]

Dzięki za rzetelne info, bo każdy mówi, że zrobi i iniekcję z jednej strony, 1 rząd i będzie spokój na wieki wieków.
Mam taką sytuację, że ściana robi się trochę czarna zimą jedynie za szafami i łóżkami od strony podłogi na jakieś 20cm w górę. Tam gdzie nie jest niczym przysłonięta ściana jest sucha z wyglądu, więc nie wiem czy to wina złej izolacji poziomej, czy po prostu para wodna zimą skrapla się w najzimniejszym miejscu.
Od zewnątrz na elewacji nieocieplonej nic nie widać, tynk się trzyma już 15 lat.
Fachowcy mówią, że to połączone zjawisko, że trochę podciąga kapilarnie, trochę się wykrapla. Zastanawiam się czy najpierw nie dać wokół domu rurki grzewczej schowanej w listwie przypodłogowej, może to rozwiąże problem.

Ścianę mam niejednorodną - cegła, glina, na zewnątrz obkładana pustakiem żużlowym

[tabi88]

Miałem podobny problem z tym, że u mnie na 100% był podciąg kapilarny. http://forum.muratordom.pl/showthrea...5#post6919195]
Ja poradziłem sobie skuwając tynk na wysokość około 1m od podłogi, potem zrobiłem w dwóch rzędach na mijankę nawierty i wpuszczanie (bezciśnieniowe) SikaMur. Było trochę zabawy przy przewiercaniu i potem wpuszczaniu preparatu z uwagi na pustkę pomiędzy warstwami cegieł na ścianie zewnętrznej. Potem odtworzenie tynku (tynk renowacyjny). Dzisiaj mija chyba dwa lata od tego remontu i póki co wszystko w porządku. Dla świętego spokoju ale i w celu poprawy wentylacji zamontowałem też rekuperację. Do dziś wilgoć nigdzie się nie pokazała.
Prace robiłem samodzielnie więc ciężko o kosztach się wypowiedzieć, wydałem tyle co kosztował materiał.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Michał

[kurtz]

Miałem podobny problem z tym, że u mnie na 100% był podciąg kapilarny. http://forum.muratordom.pl/showthrea...5#post6919195]
Ja poradziłem sobie skuwając tynk na wysokość około 1m od podłogi, potem zrobiłem w dwóch rzędach na mijankę nawierty i wpuszczanie (bezciśnieniowe) SikaMur. Było trochę zabawy przy przewiercaniu i potem wpuszczaniu preparatu z uwagi na pustkę pomiędzy warstwami cegieł na ścianie zewnętrznej. Potem odtworzenie tynku (tynk renowacyjny). Dzisiaj mija chyba dwa lata od tego remontu i póki co wszystko w porządku.

Potem zalepiałeś te otwory? Czy ten środek zostaje tam na stałe? W iniekcji ciśnieniowej zalepiają.
Rozważałeś innych producentów niż Sika? Czy każdy ma mniej więcej to samo?
Z tego wynika, że iniekcja nieciśnieniowa ma podobną skuteczność do ciśnieniowej.

[Andrzej733]

W iniekcji nieciśnieniowej ważne jest aby dopilnować poziomu płynu w lejkach przez długi czas co jest uciążliwe bo praktycznie nie możesz iść siku . Płyn krystalizuje jak w lejkach jeszcze on jest co praktycznie uniemiżliwia wniknięcie iniektu.
Przy ciśnieniowej ładujesz aż zaczyna mur "pocić się" co trwa bardzo niewiele czasu i masz pewność że iniekt tam jest .
Dużo pomaga tynk napowietrzony dlatego u kolegi to się sprawdziło bo to nie wyłączna zasługa iniektu . Iniekcja bezciśnieniowa daje dobre efekty w murach jednorodnych gąbczastych np. Z siporeksu. W cegle , betonie nie daje skutecznego efektu

[tabi88]

Potem zalepiałeś te otwory?
Przed iniekcją otwory czyszczone sprężarką, po wpuszczeniu i odczekaniu wypełniłem otwory CX-5 Ceresitu. (jest to szybkowiążąca zaprawa, rozrabia się trochę, konsystencja ciasta, wpycha w otwory, za 2-3 minuty jest twarde.

Czy ten środek zostaje tam na stałe?
W zasadzie tak, jest to forma kremu ale on wchłania się w mur

Rozważałeś innych producentów niż Sika?
Tak ale właśnie ta forma kremu Siki najbardziej do mnie przemawiała (nie jestem żadnym specjalistą, żeby była jasność). Rozważałem też produkty Botament ale z tego co się zorientowałem to bardzie forma płynu.

Z tego wynika, że iniekcja nieciśnieniowa ma podobną skuteczność do ciśnieniowej.
Ciężko jednoznacznie stwierdzić. Tam gdzie widziałem np. przecieki na ścianach fundamentowych lanych (wysokie piwnice itp) to wszędzie było stosowana iniekcja ciśnieniowa. Zależy to zapewne od struktury materiału. Im mniej porowaty tym bardziej trzeba pomagać grawitacji.

Pozdrawiam,
Michał