Jasiek, w przypadku domu kolegi z wątku, od samego początku nie byłem z wiadomych względów orędownikiem gazu. Po treści postów dało się wywniskować, że dom z różnych względów nie będzie zbyt dobrze ocieplony. Zwłaszcza gdy pierwszym z istotnych pytań autora wątku, okazało się to o wysokość rachunków za ogrzewanie.
W przedostatnim poście inwestor napisał, że fachowcy polecają mu ocieplenie domu 12 cm styropianu. Dla mnie to trochę lipa, koszt robocizny przy 12 cm czy też 20 cm jest identyczny. Dochodzi koszt samego styro- czy różnica w cenie materiału jest na tyle znaczna by zaprzepaścić możliwość solidniejszej izolacji? Na to pytanie musi sobie odpowiedzieć sam zainteresowany.
Ocieplenie elewacji domu robi się raz, okna można w przyszłości wymienić, na lepsze, energooszczędne. Co z elewacją?
Jestem przeciwnikiem ekosyfu, wydaje mi się że Inwestor po latach szuflowania przy piecu łopatą zda sobie sprawę w którym miejscu remontu, mógł postąpić inaczej. Samo szuflowanie na początku zdaje się błahostką. Znalezienie dobrego, suchego, kalorycznego materiału opałowego już nie.
P.S.
Mam nie odparte wrażenie, że piec na ekocośtam był od razu Inwestora faworytem, a Ty Janusz utwierdziłeś go w przekonaniu.