Witam. W moim domu z lat 60' w pokojach jest drewniana podłoga, zerwałem jedną z desek ponieważ myślę na remontem.
Podłoga ta jest na drewnianych legarach opierających się chyba na pustakach. Pustka powietrzna (ok. 20 cm) zapewniła dobrze zachowane drewno.
Istnieje wlot powietrza pod podłogę z zewnątrz. Grunt jaki tam się znajduje to grunt gliniasty w miarę jest ubity.
Chciałbym zostawić istniejące legary.
Chciałbym zerwać podłogę i dołożyć tam izolację termiczną (wełnę mineralną), myślę nad zawieszeniem, przymocowaniem sznurka w połowie wysokości legara (będzie to ok 7 cm na wełnę) dalej folia (jaka?). wentylacja powinna być zapewniona.
Na legary mam zagwozdkę co dać. Myślę na płytą OSB lub płyty z suchego jastrychu.
Dalej wykończenie z paneli.
Nie chcę tam żadnego betonu, za dużo roboty a ja jestem za leniwy.
1. Poradźcie czy folia ma być przeciwwilgociowa czy inna?
2. Czy folia którą zastosuję ma być pod czy nad wełną?
3. Czy bezpośrednio na grunt gliniasty zastosować jakąś folię?
4. Czy mój tok rozumowania jest poprawny?
Jeśli ktoś się zna lub coś takiego już przerabiał proszę o wypowiedzenie się.
Dołączam zdjęcie pod linkiem https://www.fotosik.pl/zdjecie/a14809de17071437.