Urzędnicze widzi "misie".

[infantasy]

Wniosłem o odstępstwo od MPZP przy budowie garażu. Zamiast 3m od granicy, prosiłem o 1m. Niestety, ministerstwo po 3 miesiącach "myślenia" nie wyraziło zgody. Nie mogę się odwołać, bo nie ma takiej możliwości. W innym miejscu na działce nie mogę postawić garażu, bo nie ma na to miejsca. Zaś robienie trzymetrowego "wybiegu" dla psa za garażem to dla mnie strata terenu. Nie chce się już z nimi (patrz: ministerstwo) użerać, bo znowu będą myśleć długi czas a i tak nic dobrego nie wymyślą. Pytanie jest takie: jak sobie poradzić w zaistniałej sytuacji i wybudować garaż w odległości 1m od granicy działki. Mam pisemne zgody wszystkich zainteresowanych sąsiadów.

[Nurek_]

Wydaje mi się, że w zgodzie z prawem nic nie wykombinujesz. Zgody sąsiadów nie mają tu nic do rzeczy. Przerabiałem temat przy poszukiwaniu działki, miałem na oku działkę w fajnej lokalizacji i dobrych pieniądzach, ale dość małą, i odpuściłem, bo jakbym postawił garaż dwustanowiskowy to byłoby ciasno.

Możesz pokombinować w kierunku wiaty - bo wiatę możesz nawet w granicy. Nie może być to jednak wiata do postoju samochodu (miejsce postojowe musi być 3 m od granicy) tylko np. na drewno - przynajmniej w teorii. Najwyżej za jakiś czas dołożysz ściany z OSB i będziesz miał "prawie" garaż.

[infantasy]

Nie podoba mi się wiata. Chciałbym mieć normalny garaż. Słyszałem o opcji, że występuje się i dostaje zgodę na budowę zgodnie z MPZP, a potem buduje "niezgodnie" z planem. Tyle, że nigdy nie zgłasza się budynku do odbioru .... .

[agb]

A czym to rozwiązanie jest lepsze od samowolki, bez żadnego PNB?

[homecactus]

W
Możesz pokombinować w kierunku wiaty - bo wiatę możesz nawet w granicy. Nie może być to jednak wiata do postoju samochodu (miejsce postojowe musi być 3 m od granicy) tylko np. na drewno - przynajmniej w teorii. Najwyżej za jakiś czas dołożysz ściany z OSB i będziesz miał "prawie" garaż.

materiałów łatwo palnych (drewna) też nei można trzymać legalnie przy granicy.

[jasiek71]

A w granicy działki nie można...?

[jajmar]

Nie podoba mi się wiata. Chciałbym mieć normalny garaż. Słyszałem o opcji, że występuje się i dostaje zgodę na budowę zgodnie z MPZP, a potem buduje "niezgodnie" z planem. Tyle, że nigdy nie zgłasza się budynku do odbioru .... .

Mieszkanie na budowie to kara 10 tyś. Co kilka lat to sprawdzają gminy.

Edit: Sprawdzają również granice czy to co stoi pasuje do map. Zresztą teraz to on line można sprawdzić.

[Nurek_]

Nie podoba mi się wiata. Chciałbym mieć normalny garaż. Słyszałem o opcji, że występuje się i dostaje zgodę na budowę zgodnie z MPZP, a potem buduje "niezgodnie" z planem. Tyle, że nigdy nie zgłasza się budynku do odbioru .... .

To postaw wiatę, jak ci odbiorą, to dołożysz ściany z OSB i bramę - będziesz miał garaż w technologii szkieletowej, Jak cię nikt nie podkabluje (a piszesz że sąsiedzi nie mają nic przeciwko) to będzie ok. W razie czego taką konstrukcję można szybko rozebrać ...

[infantasy]

A czym to rozwiązanie jest lepsze od samowolki, bez żadnego PNB?

Wydaje się, że jest o tyle lepsze, że masz urzędową zgodę na budowę. A samowolka nie masz żadnej zgody.

[agb]

Wydaje się, że jest o tyle lepsze, że masz urzędową zgodę na budowę. A samowolka nie masz żadnej zgody.

No właśnie. Wydaje Ci się. Masz pozwolenie na konkretny obiekt w konkretnym miejscu. A jak Ci pewnego dnia przyjedzie do głowy w miejscu garażu wybudować blok, to też uznasz, że Ci wolno, bo w końcu miałeś zgodę na garaż 3m dalej?

[infantasy]

Nie fantazjuj. Jest konkretny problem i szukam rozwiązania. Jak chcesz mieć garaż na środku podwórka to sam go sobie tak wybuduj.

[agb]

To ja właśnie Ci mówię, że twój pomysł to fantazjowanie i nie ma nic wspólnego z rozwiązaniem twojego problemu.

[agamemnon91]

Samowolka to nie jest dobre rozwiązanie- sąsiedzi niby ok, ale jak się okaże, że jednak nie do końca? Kary są spore +rozbiórka, ja bym nie ryzykowała.
Może Nurek_ dobrze podpowiada?

[MhUser]

a może zbuduj garaż 3m od granicy a te 3 metry wykorzystaj na wiatę na drewno do kominka albo zrób tam ogródek warzywny 3x5 metrów

[infantasy]

Ludzie, przytaczacie zagadnienie samowoli budowlanej, o której gdzieś ktoś coś z was słyszał i tyle. Tłumaczę: przy pozwoleniu na budowę NIE MA samowoli. A że wystąpi odstępstwo od przepisu (co do odległości od ogrodzenia) to już jest określone jako samowola. Ale można to stwierdzić dopiero wtedy, kiedy zgłosi się budynek do odbioru! Byłbym wdzięczny, gdybyście nie snuli domysłów. A pana "agb" proszę już o niepisanie w tym wątku czegokolwiek. Potrzebne mi realne doświadczenie osób, które miały taki sam lub podobny problem. Pozdro.

[agb]

1. Realnie ww Polsce jest 314 powiatów oraz 66 miast na prawach powiatu, które są gminami, ale realizują także zadania powiatów. Razem 380. A wraz z nimi tyle różnych opinii PINB na ten same temat.
2. Realne doświadczenie mówi, że budowa niezgodna z pozwoleniem jak i bez pozwolenia jest samowolą. A nie jak to sobie ładnie nazwałeś "odstępstwem od przepisu". I brak zgłoszenia do odbioru nic tu nie zmienia.
3.Najbardziej realnym doświadczeniem to, że jesteś kolejnym typowym tu człowiekiem, który sobie coś wymyślił i będzie tu jęczał tak długo, aż ktoś ci powie "zrób tak jak myślisz, będzie dobrze!". Jak wiesz, że będzie to po co w ogóle ci to pozwolenie?

Więcej pisał nie będę. Niech mu ktoś napisze, że to genialny pomysł, niech wybuduje, ktoś go podpierdzieli, rozbierze i będzie spokój.

[Nurek_]

Ludzie, przytaczacie zagadnienie samowoli budowlanej, o której gdzieś ktoś coś z was słyszał i tyle. Tłumaczę: przy pozwoleniu na budowę NIE MA samowoli. A że wystąpi odstępstwo od przepisu (co do odległości od ogrodzenia) to już jest określone jako samowola. Ale można to stwierdzić dopiero wtedy, kiedy zgłosi się budynek do odbioru!

Rozumiem że jak mam pozwolenie na parterówkę a machnę trzy pietra, to też będzie "tylko" odstępstwo od przepisu, i jak nie zgłoszę odbioru to będzie git?

Potrzebne mi realne doświadczenie osób, które miały taki sam lub podobny problem. Pozdro.

Jak pisałem - wgryzałem się w temat dość dogłębnie w czasie poszukiwania działki, i nie ma na to zgodnego z prawem sposobu, przynajmniej ja go nie znalazłem. Jeśli nie dostaniesz zgody z ministerstwa, to jedyną furtką jest kombinowanie w kierunku wiaty. Rozumiem, ze twoja działka ma więcej niż 16m szerokości, bo wtedy możesz budować w granicy.

Swoją drogą prawdopodobnie źle wnioskowałeś - jeśli chcesz budować bliżej niż 3 metry, to przepisy określają odległość na minimum półtora metra albo bezpośrednio w granicy - nie ma możliwości odległości pośrednich. Ale nie sądzę żeby to było powodem odrzucenia, zresztą dostałeś może jakieś uzasadnienie?
Z tego co słyszałem jest bardzo trudno dostać pozwolenie na odstępstwa, trzeba mieć naprawdę mocne argumenty.