Chłodny parter bardzo gorące poddasze

[imrahil]

Rano (nie byłem jeszcze wcześniej niż o ósmej na budowie podczas tych upałów) jest 2-3 stopnie mniej na poddaszu, na dole bez zmian. Materiał ścian jest tutaj nieistotny, ale jest to porotherm + 20cm styropianu 0,033.

czyli generalnie na parterze temperatura jest stabilna, a na poddaszu szybko się nagrzewa, ale też dosyć szybko (ale nie wystarczająco) się schładza. tak się dzieje, kiedy jest za mało masy akumulującej ciepło. poddasza mają to do siebie, że niestety jest tam mało murowanych ścian i generalnie są lekkiej konstrukcji. musisz chyba pogodzić się z klimatyzacją, ale w sumie to może także w zimie się przyda do wspomaganie ogrzewania.

Akaki - według mnie będzie się grzało, szczególnie jeśli okna nie mają zewnętrznych rolet

[samotnik]

czyli generalnie na parterze temperatura jest stabilna, a na poddaszu szybko się nagrzewa, ale też dosyć szybko (ale nie wystarczająco) się schładza. tak się dzieje, kiedy jest za mało masy akumulującej ciepło. poddasza mają to do siebie, że niestety jest tam mało murowanych ścian i generalnie są lekkiej konstrukcji.

Ciekawa teoria, aczkolwiek myślę, że bardziej chodzi jednak o konwekcyjne rozwarstwienie. W domu i tak masz cały rok te 20+ stopni, więc margines pojemności cieplnej jest moim zdaniem znikomy. Żeby tę teorię sprawdzić, trzeba byłoby się przyjrzeć domowi, w którym poddasze jest odseparowane od parteru w jakiś sposób (malutki korytarz i pozamykane drzwi do pokojów?).

[samotnik]

Swoją drogą, tak jako ciekawostka - w piwnicy (otwartej, nie ma jeszcze drzwi wewnętrznych) jest +18, mimo tego, że piwnica w całości jest ocieplona 20cm styropianem XPS! Ciekawe, czy to nie jest tak, że nawiewane w nocy chłodne powietrze po prostu opada i kumuluje się w piwnicy! Za parę dni będą drzwi. Może będzie jeszcze parę dni upałów, to zobaczymy...

[imrahil]

Swoją drogą, tak jako ciekawostka - w piwnicy (otwartej, nie ma jeszcze drzwi wewnętrznych) jest +18, mimo tego, że piwnica w całości jest ocieplona 20cm styropianem XPS!

ta piwnica od gruntu też jest zaizolowana? poza tym w piwnicy pewnie też najmniej przeszkleń?

[samotnik]

Od gruntu też jest zaizolowana, chociaż słabo (6cm styro). Przeszkleń mało. Ja jestem zwolennikiem teorii rozwarstwienia temperatur i jestem przekonany, że po zamknięciu piwnicy więcej chłodnego powietrza nawiewanego w nocy wentylacją zostanie na parterze. Co zapewne niestety niewiele zmieni na poddaszu.

[Kaizen]

Ja jestem zwolennikiem teorii rozwarstwienia temperatur i jestem przekonany, że po zamknięciu piwnicy więcej chłodnego powietrza nawiewanego w nocy wentylacją zostanie na parterze.

To pod sufitem w każdym pomieszczeniu też jest tak gorąca (bo powietrze musiałoby opaść, żeby przejść pod nadprożem, co przy tej teorii nie powinno nastąpić)?

No i jakim sposobem może zbilansować się wentylacja? Jest na poddaszu chłodne powietrze, które opada? U mnie tak to nie wygląda - przechodząc pod otworem w stropie przeznaczonym na właz czuć uderzenie gorąca.

IMO to duże uzyski słoneczne przez okna połaciowe + znikoma akumulacja (bo jak strop odizolowany, to wręcz pomijalna).

Pomocna może być folia okienna zewnętrzna (ewentulnie roleta zewnętrzna, ale cena zniechęci pewnie) i klima. Półśrodkiem roleta wewnętrzna na okna połaciowe z powierzchnią odbijającą jak najwięcej światła szczelnie zamontowana. Ale przy oknie zrobi się pewnie niezłe piekło i pytanie, jak okna to zniosą.

[yaris]

Markizy niewiele pomagają , ani zewnętrzne ani wewnętrzne. Mam wewnętrzne i gdy są zasłonięte działają jak grzejnik ścienny.

Folia również niewiele pomoże . Mam zewnętrzną folie 3M na 9 oknach (6m2 za 2 tysiaki ,sam materiał) prestige 70 ext . Efekt to obniżenie o jakieś 3 stopnie do analogicznych warunków na zewnątrz przed zamontowaniem.

Roleta zewnętrzna powinna być skuteczniejsza , jednak zwykle jej cena jest taka jak okna (w moim przypadku 1200/szt) . Nie znam nikogo kto ma i może potwierdzić , że jest to naprawdę skuteczne i warte swej ceny.

Ewentualnie rezygnacja z okien w dachu lub zakup klimatyzacji i paneli PV by ją nakarmić prądem.

No właśnie po to są markizy zewnętrzne, by zatrzymywać ciepło jeszcze przed wejściem na szybę okna. Wewnętrzne faktycznie mogą niewiele pomóc.