Stara komoda - zostawić, czy na opał

[Ermenegildo]

Czy tego chciałem, czy nie stałem się w posiadaniu komody ze zdjęcia (ktoś z rodziny mnie "obdarował" nie bardzo pytając mnie o zdanie). Jako że jestem facetem to nie bardzo wiem, co z nią począć. Jestem na etapie remontu domu i dumam, czy nie wyeksponować jej gdzieś? Nie jestem znawcą mebli, ale organoleptyczne oględziny wskazuję na solidne, z dbałością o szczegóły wykonanie, co przy meblach z sieciówek jest miłą odmianą. Ktoś z forumowiczów ma wizję użytkowania takiego starego mebla w dzisiejszych czasach?-

Fotki: http://tufotki.pl/Ztgot

[Elfir]

wystaw na olx, jak nie masz zamiłowania.

Antyk to to raczej nie jest. Podejrzewam import z Holandii. obstawiałabym produkcje na lata 80-te. Ale fakt, że prawdziwe drewno lub/i fornir.
Jeśli masz wątpliwości, to możesz popytać u antykwariusza.


Jeśli lubisz taką stylistykę, możesz sobie urządzić wnętrza eklektyczne - nowoczesne z dominującym jednym starszym lub stylizowanym meblem.

[Kemotxb]

No nawet nie próbuj tego spalić ... wystaw na sprzedaż, nawet jak to nie jest antyk to teraz takich nie uświadczysz i po prostu nie niszcz czegoś co jeszcze może mieć drugie życie. Komuś na pewno się spodoba. Albo oddaj do renowacji jakiemuś emerytowi i wtedy zatrzymaj lub sprzedaj.

[Ermenegildo]

Macie racje chłopaki, trzeba zostawić i niech jeszcze posłuży, ktoś tam kiedyś jakiś wkład pracy w nią poniósł, a że sam lubię majsterkować to szkoda mi też czyjejś pracy. Wnętrze domu poza łazienkami urządzam bardziej rustykalnie, więc tym bardziej gdzieś znajdę jej miejsce. Dzięki.

[anemonek]

Elfir to dziewczyna a komoda wygląda solidnie. Niech Ci dobrze służy.

[marzenka.o]

A nie da rady jej przerobić? To może być jeszcze ładny mebel.

[Elfir]

a teraz jest brzydki?