Jak dotąd (SSO) wszystko szło dobrze aż zdechło

Leje od miesiąca na położoną więźbę. Zaczęło lać dzień po tym jak krokwie przyjechaly na budowę, po dwóch tygodnich została wykonana konstrukcja, i teraz leje na nią. Od kilku dni jest zabezpieczona membraną ale pada nadal
Na dodatek dołożóne w ostatnich dniach jętki mają czarne smugi i plamy, wygląda to makabrycznie, a te właśnie elpmenty miały być odsłonięte .

Stąd pytanie - czy wy deszcze mogą mieć wpływ na konstrukcję, czy zaczernienia (chyba sinica????) ma wpływ na zdrowie, czy mozna to jakoś usunąć???

Co dalej?????

Pomocy
Danka