Mam problem z drzwiami tarasowymi HST firmy MS, wymiary 375x230cm, zamontowane wiosną 2016 roku. Po krótkim czasie od montażu na prowadnicy pojawiły się takie jakby otarcia i zarysowania (jak na załączonych zdjęciach poniżej), czasami w niektórych miejscach pokryte jakimś smarem/brudem (te czarne kropki na zdjęciach), który można było zetrzeć/zdrapać mokrą szmatką. Konsultacja z montażystą upewniła mnie, że to nic takiego, więc olałem temat.
Dom jeszcze w budowie, więc drzwi były otwierane sporadycznie. Przed każdym otwarciem wycierałem prowadnicę szmatką, dmuchałem, chuchałem, żeby tylko jakiś pyłek nie dostał się do rolek Przed bardziej pylastymi pracami zakleiłem od wewnątrz wszystkie szczeliny taśmą, żeby nie wpadał tam pył budowlany. Nie otwierałem drzwi przez kilka miesięcy aż do wczoraj. Uchylam drzwi, a na prowadnicy widzę pełno piasku, zarówno po stronie zewnętrznej jak i wewnętrznej. Piasek musiał tam zostać wdmuchany z dworu (z podbudowy pod płytą fundamentową).
Pytanie: czy to tak ma być w HST ? Wydaje mi się, że drzwi od dołu są nieszczelne i cały syf z dworu przykleja się do rolek, a te "szlifują" mi prowadnicę. Mam rację ? Co może być nie tak ? Co mogę zareklamować (nieprawidłowy montaż, źle wykonane drzwi) ?