Mam 3miesięczne panele podłogowe(nowy blok), zastosowana została dylatacja ale w niektórych miejscach gdzie jednak była mniejsza panele aktualnie "doszły" do ścian, a co gorsze miejscami się wybrzuszają.
Leżą prostopadle do tarasu w 6 metrowych pasach, i właśnie na krótszych łączeniach w kilku miejscach panele się uniosły. Jest to LEKKO zauważalne pod światło, bardziej przy przyłożeniu 50cm linijki która w zawiązku z powyższym miejscami się buja.
Pytanie co z tym zrobić. Zdjęcie podłogi nie wchodzi w grę (wszystkie pomieszczenia są kładzione płynnie, bez listew łączących, jedna podłoga)
- dociąć przy ścianie panele - czym najlepiej?
- "wydłubać" dodatkową dylatację w ścianie?
Jest szansa, że podłoga po jakimś zwiększeniu dylatacji się wyrówna? W jednym miejscu narożnik panela, około 10/15mm lekko uskoczył, reszta po za wybrzuszeniem nie nosi żadnych śladów. Podłoga leży na Arbiton Secura Max Aquastop Smart 5mm.
z góry dziękuję za opinie.