Cześć
Po wichurze zerwalo mi poszycie dachu płaskiego z papy z kominem obróbkami blacharskimi itd i zamokła wełna + woda kapała przez lampy w suficie podwieszanym. Deskowanie zostało. Dach robiony w 2012 roku, a zamieszkaliśmy w nowym budynku w 2013 roku.
Czy welnę mineralną wymieniać od góry czy od dołu?
Od dolu to też zerwanie kartongipsów. Byc może stelaż zostanie choć wątpię.
Od góry to ryzyko ponownego zamoknięcia wełny bo ekipa sie nie wyrobi.
A może piana? Otwartokomórkowa to najlepiej zaaplikować od dołu...
Co najlepiej zrobić, bo ja już nie myślę logicznie.
W załączniku przekrój jak to wygląda u mnie
Lokalizacja Górny Śląsk.