Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji. Ja akurat będę u siebie instalować pompę
A dlaczego?
A bo chciałem mieć wodną podłogówkę. Gdybym położył kable to byłbym już przez kolejne 40 lat szacowanej długości swojego życia skazany na prąd. Nie mam kryształowej kuli więc nie wiem jakie będą jego ceny w przyszłości. Padło więc na wodną podłogówkę.
Według OZC jak dobrze pamiętam grzejąc CO + CWU czystym prądem wydałbym 4500zł rocznie. Pompa ciepła samsung kosztuje 15tyś, liczmy 3tyś podłączenie. Podgrzewacz elektryczny 3tyś i pewnie nie miałbym problemu aby samemu go podłączyć. Także powiedzmy, że pompa 15tyś wyjdzie drożej od grzania czystym prądem. Jeśli przyjąć COP pompy ciepła pw na 3 to jej zakup zwróci się po 5 latach. Na pompę dostanę 5 lat gwarancji. Także mam pewność, że ten wydatek mi się zwróci. Po 5 latach każdy dodatkowy rok działania pompy będzie dawać +3tyś.
Miałem też możliwość podłączenia gazu bo jest w drodze przy działce, ale koszt przyłącza jest wysoki i jednak zdecydowałem się na pompę, czy dobrze zrobiłem sam nie wiem. Na pewno w razie awarii wolałbym wymienić kocioł gazowy za 4 tyś niż pompę za 15. Natomiast pompa ma ten plus, że jednak grzejąc w taniej taryfie co roku jestem trochę z kasą na plus. Moim zdaniem nie ma dobrej odpowiedzi co lepsze. Wszystko zależy od żywotności pompy. Jeśli mi padnie zaraz po gwarancji to okaże się, że kocioł gazowy byłby lepszy a jak popracuje bez drogich napraw kilkanaście lat to mój wybór okaże się słuszny
Edit: dodam jeszcze, że mnie nie przekonuje grzanie czystym prądem (matami) bo nie znamy przyszłości a jedno jest pewne - na starość będzie coraz gorzej. Człowiek jest młody, szczęśliwy, dobrze zarabia i nie myśli o tym co będzie za kilkadziesiąt lat. Natomiast prawda jest taka, że za kilkadziesiąt lat nie będę potrafił obsłużyć nowoczesnego telefonu a co dopiero zarobić na ogrzanie domu prądem
Ot, takie przemyślenie