jak duzy to moze byc problem.okazuje sie ze mamy lustro wody ok 1m pod ziemia oraz od 2,3m pojawiaja sie miekkie gliny ktorych wlasciwosci nosne sa bardzo slabe mogace spowodowac nierownomierne osiadanie sie domu - geodeta zaleca plytkie posadowienie konstrukcji niezbyt ciezkiej...kierownik budowy mowil mi dzis ze trzeba bedzie zamiast bloczkow wylac beton i go uzbroic itd. Co myslicie o tym wszystkim - jest az tak strasznie?