Witam,
Mój domek na działce rekreacyjnej posiada ściany zewnętrzne pokryte tynkiem, który niestety już dość konkretnie pęka i odpada z racji wieku. pod warstwą tynku trudno powiedzieć nawet co jest - na mój gust coś w rodzaju tektury, na której właśnie położony jest tynk , pod tekturą wióry jakby trociny, które chyba mają pełnić rolę warstwy izolacyjnej? i pózniej już deski. I teraz moje pytanie - chciałem wzmocnić ściany przed kolejną zimą , czy klej z siatką bezpośrednio na ten tynk by wypalił? Czy ew. jakieś inne rozwiązanie polecacie w miarę powiedzmy tanie, które nie zakłada rozbierania ściany to gołej deski?