Pracuje troche w takiej branzy reklamacyjno-problematycznej i jakbym odpisał tak klientowi to by mnie z roboty chyba wyczesali następnego dnia. Tzn można spuścić na drzewo ale troszkę kulturalniej .Napisał Petroniusz
Pomijam oczywiście to, że nie rzucałeś chyba tym piekarnikiem o glebę?