Napisał
hobo2000
Potrafie zrozumiec,tych co zdecydowali sie wracac.Nie kazdy nadaje sie na emigranta.Zastanawia mnie tylko jedno,wracamy,budujemy dom wszystko wyglada milo,mamy pewne zabezpieczenie pieniezne.Czas mija i trzeba miec jakies dochody zeby przyszlosc jakos wygladala,jak sobie te osoby wyobrazaja,jak bedzie z praca po ich powrocie?z tego co czytam nie jest rozowo,sa problemy.Coz kazdy chyba decydujac sie na powrod pomyslal o tym,ze oszczednosci szybko sie rozplyna,a trzeba utrzymac dom i rodzine.Ja osobiscie nie bylem w Polsce od 26 lat,gdy trafilem na to forum,pomyslalem a moze i ja wroce?jednak im wiecej czytam tym mniej mysle o powrocie.Jednak narazie decyzje odkladam na pozniejsze lata,mam nadzieje,ze w Polsce bedzie poprawa na lepsze.Jeszcze chcialem dodac,ze zal mi forumowiczki DOROTAZAB,przykro mi ,ze tak jest rozczarowana ,ze moze zaoszczedzic tylko tak malo,ale dobre i to,jakis domek mozna bedzie postawic,pozdrawiam wszyskich myslaczych pozytywnie,bez wgledu na ich decyzje.