W moim przypadku zgłoszenie na policję nic by nie dało - gość rozwiązał firmę ojca, której był pełnomocnikiem - nie mam do kogo zwracać się z pretensjami.

Wg prawników szansa jest - ale może to potrwać - muszę to przeliczyć finansowo - czy warto się angażować w spore wydatki na prawników, przy niepewnym efekcie końcowym.

Rozmawiam jeszcze z poradniami prawnymi, które wybiórczo dla hobby i rozgłosu zajmują się takimi sprawami praktycznie za darmo - zobaczymy...

Jeśli jakaś kancelaria jest zainteresowana tematem, proszę o kontakt na priv. Chętnie bym się rozliczył na duży procent od wygranej kasy - tylko dla satysfakcji.