dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12
  1. #1
    tripper
    Guest
    tripper

    Domyślnie co zrobic ze stara, debowa klepka?

    hola, hola.

    mam problem (dla odmiany). w mieszkaniu mam czterdziestoletnia debowa klepke, ktora jest troche zuzyta (wyglada jakby ktos jezdzil na niej na lyzwach). na dodatek miedzy klepkami jest pelno szczelin, miejscami klepki wystaja ponad poziom podlogi, jest pelno jakichs tlustych plam, a lakierowana nie byla chyba nigdy

    macie pojecie, co moge z nia zrobic? czy mozna sie pozbyc takich tlustych plam? czyy cyklinowanie wystarczy? czym zapchac te szpary miedzy klepkami, zeby nie wygladalo to strasznie?

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    zerwać, ułozyć na nowo i cyklinować

  3. #3

    Domyślnie klepka

    Siemanko
    Nie wyrzucaj klepki!!!
    Weź cykliniarza niech przeleci maszyną, pył z cykliny pomieszaj płynem..(nie pamiętam jak sie nazywa ten ale jak chcesz to się dowiem)
    polakieruje i masz parkiecik dębowy jak cacuszko!!!
    Pozdrawiam
    Marek
    Regulamin forum!

  4. #4
    tripper
    Guest
    tripper

    Domyślnie

    pyl z cykliny mam mieszac z czym...? po co?

  5. #5

    Domyślnie

    też mieliśmy kiedyś taki problem. ślady jak po łyżwach (ciekawe skąd się biorą) część klepek odpadło i leżały na swoich miejscach luzem, szpary między klepkami wypełnione lepiej-nie-wiedzieć-czym i do tego w jednym miejscu pod oknem ślad jakby ktoś umarł i leżał tam z pół roku. Sprowadzony parkieciarz powiedział że koszt renowacji przewyższy koszt nowej klepki. Zrezygnowaliśmy. Znowuż moja siostra w swoim mieszkaniu wycyklinowała, i polakierowała. Klepki wyglądają naprawdę OK, ale te czarne szpary z syfem w środku BLEEE. Od razu widzę jak moje dzieci grzebią w tym widelcem czy innym szpikulcem i wyciągają zawartość na światło dzienne..

  6. #6

    Domyślnie

    a jeszcze w kwestii zrywania: taki parkiet kiedyś kleili na takie czarne smołowate mazidło. do tego nie złapie klej współczesny. Jeśli zdecydujesz się na zerwanie i układanie na nowo, czeka Cię zdzieranie starej wylewki i potem wylanie masy poziomującej. My tak zrobiliśmy pod nowy parkiet. Smród grzanej smoły skłonił naszego sąsiada dwa piętra niżej do napisania donosu do spółdzielni i podrzucenia nam anonimu z pogróżkami. W sumie się mu nie dziwię, bo swąd był straszny. Hałas zresztą też.

  7. #7

    Domyślnie klepka

    Cześć
    Płyn nazywa się chyba fugenkit albo jakoś tak.
    Natomiast robi sie takie "czary" aby zaszpachlować szczeliny pomiędzy płytkami.
    Pozdrawiam
    Marek
    Regulamin forum!

  8. #8
    tripper
    Guest
    tripper

    Domyślnie

    takie smolowe badziewie wylazlo spod klepek, kiedy zrywalem je w przedpokoju. boje sie, ze w pokojach bedzie dokladnie to samo. nie chce jej zrywac i ukladac na nowo, bo mam niejasne wrazenie, ze to bedzie duzo duzo duzo wiecej zachodu niz przy ukladaniu nowej podlogi. najbardziej martwia mnie te szpary (nie wiem, kurde, skad sie to bierze), czy taki kit czy szpachlowanie zalatwi sprawe i nie bedzie ich widac?

  9. #9

    Domyślnie klepla

    Nie przejmuj się tym co jest pod parkietem, jego trzeba zcyklinować przeszlifować , zakitować i urzywać przez następnych kilkanaście lat.
    A szczeliny...?
    Jako, że jest to drewno to cały czas pracuje a szpary powstają na skutek zsyczania się klepek.
    A nie łatwiej przez gg?
    Regulamin forum!

  10. #10
    tripper
    Guest
    tripper

    Domyślnie

    dzieki
    a przez GG nie latwiej, bo nie mam GG

  11. #11
    tripper
    Guest
    tripper

    Domyślnie

    przyszedl pan i powiedzial, ze parkiet moj generalnie jest z gatunku podlog plywajacych, a zwlaszcza, ze w latach 70-tych plywal na pewno, bo mieszkanie pewnie zalane zostalo, parkiet poszedl do gory, klej puscil i sie rozeschlo i sie porobily szpary. podloga jest zatem do wymiany cala chyba. ktos potrzebuje moze 26 m2 starej debowej klepki up*******nej smola od dolu???

  12. #12

    Domyślnie

    Pogadaj z fachowcami. Najładniejszy parkiet jaki widziałem był z dębowej klepki z rozbiórki. Posłuchaj Majki.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony