dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 173 z 174
Pokaż wyniki od 3.441 do 3.460 z 3468
  1. #3441
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    anati

    Zarejestrowany
    Nov 2016
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-001
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam serdecznie!
    Szukam informacji o czyszczeniu i pielęgnacji parkietu. Jest to parkiet dębowy, klasa trzecia. Zaolejowany olejowoskiem Pallmann Magic Oil 2k.
    Od momentu położenia, minęło 2 miesiące a zapach oleju jest bardzo intensywny. Podłoga do tej pory była odkurzana i myta wodą i wycierana na sucho. (cały czas trwa remont w mieszkaniu). Posiadam produkt Magic Oil Car do pielęgnacji parkietu. Jeszcze nie używałam z racji ciągłego kurzenia się w mieszkaniu.
    Po myciu mop jest brązowy, tak samo jak i ścierka do wycierania na sucho.
    Producent zapewnił mnie że zapach powinien utrzymywać się ok 2-3 tyg, ale już męczę się 2 miesiące. Oraz że jest bezpieczny (dotyczy wdychania, zależy mi na rodzinie).
    Proszę o poradę dotyczącą utrzymywania się takich zapachów, oraz czy powinnam od razu myć parkiet tym środkiem.
    Pozrdrawiam
    Anati

  2. #3442
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar agatah
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Civitas Kielcensis
    Posty
    2.343

    Domyślnie

    Cytat Napisał agatah Zobacz post
    Podobne doświadczenia mam.
    Podłoga wyglądała doskonale tylko w sypialni i nieużywanym pokoju.
    W salonie, przedpokoju, kuchni... niestety wyglądała kiepsko po krótkim czasie użytkowania. Winą był kiepski olej i prawdopodobnie niewłaściwe jego nałożenie.




    yecath, wiesz jakiego oleju użyto?

    Ja przez 2,5 roku, odkąd się wprowadziliśmy, cały czas miałam jakieś "ale" co do oleju. Nie wiem dokładnie co było położone, ale nie spełniało to moich oczekiwań. Gdyby nie to, że mój parkiet sam w sobie jest piękny, to zamówiłabym parkieciarza do wycyklinowania i polakierowania.
    Plamy z wody, zacieki, plamy po owocach, czasami płakać mi się chciało.
    Do tego 2 koty, małe dziecko...
    Jakiś czas temu nieco zluzowałam, i szukałam rozwiązania.

    Kupiłam Wosk Twardy Olejny Osmo http://www.osmo.com.pl/pl/wosk_twardy_olejny.php , wypróbowałam na drewnianym blacie i po ok. 2 miesiąch uznałam, że to jest to czego szukam. Niestraszna mu woda, plamy wszelakie (włącznie z sokiem z buraków, wina, malin, jagód ).
    Wczoraj i dziś olejowałam podłogę. Nie mam tego dużo, ok. 55 metrów, samej roboty niewiele, ale trzeba było wynieść meble z mieszkania.
    Udało się, niewielkim nakładem czasu i kosztów. Wczoraj 3 godziny, dzisiaj 1,5.
    Wczoraj niestety pędzlem, bo myślałam, że tak będzie dobrze, ale zostawały ślady.
    Dziś kupiłam wałek z mikrofibry ANZA Platinum, z króciutkim włosiem, i zupełnie inny efekt. Podłoga póki co wygląda doskonale. Woda stoi, perli się, mam nadzieję, że będzie tak jak na blacie.
    Minęły 2 lat od zaolejowania podłogi woskiem twardym olejnym Osmo i podłoga nadal wygląda świetnie. Nie przyjmuje płynów, plam, jest bardzo łatwa jeśli chodzi o utrzymanie w czystości

  3. #3443
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    małgorzatawawa

    Zarejestrowany
    Dec 2016
    Skąd
    warszawa
    Kod pocztowy
    01-650
    Posty
    1

    Domyślnie

    Stanowczo odradzam współpracę z firmą SZLIF-POL. Właściciel jest nieuczciwy, naciąga klientów na pracach dodatkowych, nie trzyma się ustalonych przed rozpoczęciem robót kosztów.

  4. #3444

    Domyślnie

    Cytat Napisał leda16 Zobacz post
    Dwa lata temu malowałam swój stary, dębowy parkiet w bloku trzykrotnie Boną na wysoki połysk. Pomijając już fakt, że żadnym lakierem nie da się uzyskać tej trwałości i połysku co lakierami dwuskładnikowymi sprzed wejścia Polski do UE, to ta szmatława, owszem, szybkoschnąca i bezwonna bona, wytarła się do gołej deski po dwóch latach chodzenia !!
    Hmm, byłem już prawie zdecydowany na produkty bony dla mojej nowej podłogi modrzewiowej (surowe deski lite), gdyż jest ten produkt polecany przez fachowców, również przez mojego. Myślałem o traffic HD lub Natural, gdyż zależy mi na zachowaniu koloru drewna, żadnych połysków, i dużej wytrzymałości (małe dzieci, zwierzęta). Podłoga będzie intensywnie używana, choć wiadomo nie szukam rozwiązania "wiecznego". Ale po przeczytaniu tego wpisu powyżej oraz innego z 2009:

    Wstrzymaj się z tym olejem od Bony. Na stronach niemieckich www.iff.de/forum można

    znaleźć skargi parkieciarzy na produkty Bony traffic,mega i carls 90. na razie brak

    stanowiska firmy Bona co jest tego przyczyną.
    Użyj oleju innej firmy np. Loba czy Berger-Seidle, Irsa itp.
    Bona coś na psy schodzi, Traffick to teraz sama woda
    zastanawiam się na ile produkty tej firmy są wciąż topowe, bo cenowo to na pewno. Czy problemy z boną nadal występują? Słyszałem równie dobre opinie o Irsa czy PALLMAN. Czy ktoś kto nie jest handlowcem tylko praktykiem może mi doradzić w wyborze produktu?

    Cena nie ma dla mnie aż tak dużego znaczenia o ile jest odpowiedni stosunek jakości do ceny.
    W tym miejscu próbowałem pochwalić swoich wykonawców, ale jak twierdzą administratorzy forum: "Reklama na Forum jest patna."

  5. #3445
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA - SPEC OD PODŁÓG
    jarekkur

    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    PARPO.pl Parkieciarz-Rzeczoznawca - Trójmiasto
    Posty
    4.418

    Domyślnie

    wszystkie wymienione materiały wykańczające są bardzo dobre.
    vanitas vanitatum et omnia vanitas

  6. #3446
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA - SPEC OD PODŁÓG
    jarekkur

    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    PARPO.pl Parkieciarz-Rzeczoznawca - Trójmiasto
    Posty
    4.418

    Domyślnie

    wszystkie wymienione materiały są bardzo dobre.
    vanitas vanitatum et omnia vanitas

  7. #3447

    Domyślnie

    We wrześniu w nowym mieszkaniu położyliśmy deskę warstwową Fertig olejowaną. Po 6 miesiącach postanowiliśmy ją odświeżyć, ponieważ wydawała już dość zniszczona: rysy, plamy itp. Uszkodzenia zeszlifowaliśmy papierem ściernym, a potem położyliśmy warstwę oleju naturalny mat V33 bezbarwny. Po wyschnięciu jednak zostały jaśniejsze plamy w tym szlifowanych miejscach. Widać je najlepiej pod światło z pewnej odległości. Co więcej podłoga nam znacznie ściemniała i widać o wiele bardziej wszytkie rysy, których nie zauważyliśmy wcześniej.
    Jak wyrównać kolor podłogi? Co zrobiliśmy źle?

  8. #3448
    Lider FORUM (min. 2800)
    brachol

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Skąd
    Poznań
    Posty
    2.947
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    chyba trzeba poczekać to się kolor wyrówna

  9. #3449
    STAŁY BYWALEC (min. 300) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    jedrek244

    Zarejestrowany
    Jul 2012
    Posty
    313

    Domyślnie

    Cytat Napisał majuulla Zobacz post
    We wrześniu w nowym mieszkaniu położyliśmy deskę warstwową Fertig olejowaną. Po 6 miesiącach postanowiliśmy ją odświeżyć, ponieważ wydawała już dość zniszczona: rysy, plamy itp. Uszkodzenia zeszlifowaliśmy papierem ściernym, a potem położyliśmy warstwę oleju naturalny mat V33 bezbarwny. Po wyschnięciu jednak zostały jaśniejsze plamy w tym szlifowanych miejscach. Widać je najlepiej pod światło z pewnej odległości. Co więcej podłoga nam znacznie ściemniała i widać o wiele bardziej wszytkie rysy, których nie zauważyliśmy wcześniej.
    Jak wyrównać kolor podłogi? Co zrobiliśmy źle?

    Wydaje mi się że popełniliście kilka błędów:
    1. Po położeniu trzeba było przelecieć olejem pielęgnacyjnym, wtedy była by odporniejsza na plamy
    (tutaj sprzedawcy powinni informować bo czasami producenci zalecaja a sprzedawcy nie informuja i niby gotowa
    podloga a plami cholernie)
    2. Coś mi sie wydaje, że producent pokrył podłogę jakimś koloryzującym olejem utwardzanym UV
    i naprawa wymaga albo speca od podłóg albo użycia olejów zaleconych przez producenta
    3. pewnie kupiliście ten V33 w markecie bo tam nie ma bardzo innych do wyboru,
    niestety trzeba było kupić olej pielęgnacyjny (np. Woca) lub inny polecony przez producenta podłogi

    To moja opinia z doswiadczenia z olejowana podloga, po roku przelecialem olejem pielegnacyjnym
    w jednym miejscu mialem plame od czerwonej doniczki to przetarlem papierem ale mialem tez troche oleju
    ktorym fabrycznie byl pokryty olej - brak sladu po plamie po tych zabiegach, dodatkowo podloga jest bardziej odporna na wode.
    Za rok powtorze, a pozniej juz w zaleznie od zuzycia. Raz na dwa tyg. podloga jest myta mydlem do podlog olejowanych.

    Pozdrawiam

  10. #3450

    Domyślnie

    Witam,
    Mam sosnowa lakierowana podloge. Deski po wielokrotnym cyklinowaniu nie nadaja sie juz do cyklinowania. Podloga jest bardzo zniszczona, lakier w wielu miejscach jest wytarty sa bardzo glebokie rysy.
    Chcialabym ja uratowac. Chcialabym na niej osiagnac efekt postarzanej podlogi. Chcialabym to zrobic sama ( mam spore doswiadczenie w remontach klade nawet tynki zewnetrzne) ale kompletnie nie moge znalezc jak osiagnac taki efekt i czy da sie to zrobic nie scierajac za bardzo desek? Jak szczotkuje sie podloge i czym? Czym zmienic kolor bejca czy barwionym lakierem? Moze macie jakies pomysly na taka podloge Jakie produkty polecacie

  11. #3451
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA - SPEC OD PODŁÓG
    jarekkur

    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    PARPO.pl Parkieciarz-Rzeczoznawca - Trójmiasto
    Posty
    4.418

    Domyślnie

    [QUOTE=majuulla;7413164]We wrze

    podstawowy błąd, że przystąpiliście do działania na całej powierzchni. Należało wykonać próby na małej, mało widocznej powierzchni.

    Szlifowanie reczne spowodowało, że w niektórych miejscach usunęliście olej, aż do surowego drewna. Stąd plamiasta podłoga. Tam gdzie było surowe drewno powstały plamy. Oleje utwardzane promieniami ultra-fioletowymi generalnie nie nadają się do poprawek, miejscowych napraw. Za rok/dwa te ślady nie będą tak widoczne. W przeciwnym razie należy całość cyklinować i pokryć olejem lub lakierem.
    vanitas vanitatum et omnia vanitas

  12. #3452

    Domyślnie

    Witam
    Mam 2 problemy z parkietem olejowanym
    1. niestety fachowiec nieumiejętnie uzupełniał kitem SOUDALA wieksze szczeliny pomiędzy deskami. Niestety deska jest fabrycznie postarzana a przez to ma "pory" w które powchodził kit przy wycieraniu przez specjaliste na styku desek. Pytanie czy jest jakiś sposób na zmycie tego kitu? próbowałem wyskrobać wykałaczką potem wodą ale niestety z czasem do resztek poprzyklejał się bród i widać że coś jest nie tak.
    2. niestety nie mając doświadczenia z parkietem olejowanym postawiłem ceramiczną doniczkę bez podstawki i mam piękne ciemne kółeczko. Udało się to trochę usunąć papierem ale deski były barwione amoniakiem i ciężko teraz uzyskać szaro biały kolor oryginału. czy w domowych warunkach można jakoś zabarwić amoniakiem?

  13. #3453

    Domyślnie

    Ostatnio nikt tu nie zagląda ale mam prośbę do Was, szczególnie do wykonawców o radę.
    Postanowiłem zaolejować ~80m2 podłogi z modrzewia na poddaszu (korytarz i sypialnie).
    Podłoga nowa, niczym jeszcze nie wykończona, będzie użytkowana m.in. przez dwójkę dzieci.
    Zależy mi aby maksymalnie zabezpieczyć przed żółknięciem i w miarę możliwości przed zniszczeniami przez dzieci.
    Rozważam też delikatne bielenie, całe zabezpieczenie chcę wykonać sam (oprócz cyklinowania).
    W jednym z punktów sprzedaży polecono mi produkty osmo tj. 1 warstwa wosku wybielającego i 2 warstwy oleju bezbarwnego w macie. Niechętnie podchodzę do olejo-wosków ze względu na możliwe wybłyszczenia przy otarciach podłogi.

    Dlatego zrobiłbym to nieco inaczej:

    1) cyklinowanie (i tu pytanie jakie gradacje do nowej podłogi po heblowaniu? zaczynam od 60 czy grubszym? później 80 i kończe na 100 ?)
    2) wypełnienie ewentualnych szczelin fugenkitem po gradacji 60 (znów pytanie, czy fugenkit nadaje się do podłogi z desek na legarach, która może dość mocno pracować, a fugenkit może pękać?)
    3) ługowanie jednokrotne (zastosowałbym ług Flugera- rozsądna cena, wybiela i zapobiega żółknięciu)
    4) przeszlifowanie płótnem 120 (czy jednak pozostać przy 100?- lepiej wchłonie olej) maszyną jednotarczową (w celu usunięcia podniesionych włókien, wyrównanie nierówności koloru).
    5) olejowanie Loba HS 2K Impact Oil pierwszej warstwy (nakładane blachą ze względu na znacząco mniejsze zużycie i polerowanie niemal natychmiast beżowym padem- robiłbym to pomieszczeniami)
    6) polerowanie wypraną pieluchą tetrową
    7) następnego dnia, po ok. 12 godź. nakładanie blachą cienko 2-giej warstwy oleju i polerowanie białym padem, następnie wyrównanie pieluchą.

    Mam obawy czy mogę zastosować fugenkit, jeśli nie to odpada nakładanie oleju blachą bo olej wejdzie w szczeliny, nakładanie wałkiem też zwiększy zużycie i tak drogiego oleju dwukrotnie.

  14. #3454

    Domyślnie

    Zrobiłem próbki na desce modrzewiowej podłogowej olejowoskiem bielącym (a konkretnie odcieniem brzoza) oraz wybielenie ługiem i powiem, że nie widzę różnicy w odcieniu, a więc punkt dla ługu za znacznie niższą cenę.
    Szkoda, że nie ma kto odpowiedzieć na poprzedni moj post, mam jeszcze trochę czasu, może się ktoś wypowie.

    I jeszcze pytanie praktyczne czy w razie użycia oleju z utwardzaczem, następnego dnia można użyć tego samego wałka do olejowania ? czy wałek przez noc nie wyschnie? jak go zabezpieczyć, ewentualnie czym wymyć?

  15. #3455
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    berezka

    Zarejestrowany
    Feb 2020
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    03-922
    Posty
    3

    Domyślnie parkiet olejowany - plamy od wody, ślady stóp, zmatowienia

    Cześć Wam,

    To mój pierwszy wątek na tym forum. Nie znalazłem podobnego tematu odnośnie parkietów więc piszę swój.

    Kupiłem mieszkanie z dębowym parkietem w jodełkę. Parkiet ma ze 30 - 40 lat. Pod rozmowie z doświadczonym fachowcem (polecanym przez znajomych, zadowolonych z jego pracy) zapadła decyzja o cyklinowaniu i olejowaniu.

    Po zaolejowaniu parkiet wyglądał pięknie. Do czasu. Problemy są dwa.
    - krople wody, zostawiają matowe i czasami białe plamki na parkiecie.
    - na parkiecie zostają też matowe ślady po dotknięciu go ciepłą dłonią, stopą czy ślady kocich łapek.

    Te matowe ślady powstają wtedy kiedy dłoń czy stopa są ciepłe. Jakby olej wchodził w jakąś reakcję z ciepłą, spoconą dłonią czy stopą.
    Czasami gdy po przyjściu do domu zdejmuję buty i rozgrzanymi stopami (pewnie też z delikatnie przepoconą skarpetką) staję na parkiecie to też zostawiam ślady.

    Śladów nie można się pozbyć. Jakiekolwiek przetarcie parkietu zwilżoną szmatką kończy się pozostawieniem matowego śladu. Dodatkowo na na ręczniku papierowym pozostaje żółty ślad jakby z oleju.

    Po zgłoszeniu do fachowca, przyszedł i ponownie całość zaolejował. Nie przyniosło to skutku. Widać stare plamy i zmatowienia oraz powstają nowe.
    Fachowiec tym razem poleca lakierowanie parkietu.

    Pytanie co tu zostało zrobione źle? Czy to kwestia złego oleju, złego położenia? Co radzicie w takiej sytuacji i jak to można naprawić?

    Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za pomoc w temacie.

  16. #3456
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.156
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Z drewnem olejowanym trzeb ostrożnie (ale bez przesady) - dedykowane środki do czyszczenia, unikanie pozostawiania kropli.

    Jaki olej? Może trzeba jeszcze raz nałożyć ten sam (albo z tej serii do konserwacji)?

  17. #3457

    Domyślnie

    Cytat Napisał berezka Zobacz post
    Czy to kwestia złego oleju, złego położenia?
    Na 99% wina oleju.
    Co to za olej?

  18. #3458
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    berezka

    Zarejestrowany
    Feb 2020
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    03-922
    Posty
    3

    Domyślnie

    Cytat Napisał Superior Zobacz post
    Na 99% wina oleju.
    Co to za olej?
    Dzięki za odzew - olej to osmo.

    Po pierwszych plamach od kropel wody czy od stóp zgłosiliśmy sprawę fachowcy. Przyszedł i zaolejował jeszcze raz - to wg niego miało pomóc.
    Nadal nie przynosi to skutku.

    Czy to się da uratować i jeśli tak to jakie rozwiązanie zgodne ze sztuką będzie najlepsze. Fachowiec teraz chce położyć lakier. A miejsca gdzie są plamy zetrzeć jakimś padem z papierem ściernym.

    Ratunku! Co robić?

  19. #3459
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.156
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał berezka Zobacz post
    Dzięki za odzew - olej to osmo.?
    Jaki konkretnie? Czy może masz wosk, a nie olej?
    Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 29-02-2020 o 18:49

  20. #3460
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    berezka

    Zarejestrowany
    Feb 2020
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    03-922
    Posty
    3

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
    Jaki konkretnie? Czy może masz wosk, a nie olej?
    Nie wiem czy to jest wosk czy olej. Niestety nie przyglądałem się temu czym zajmuje się fachowiec ale znalazłem na telefonie edno zdjęcie (niestety poruszone), dzięki któremu wiem, że to w ogóle było Osmo.

    Załączam je niżej... kurcze, czyżby fachowiec mógł się pomylić i zawoskować zamiast zaolejować?



    A tutaj przykłady matowych plam po palcach lub po stopie (oczywiście całą podłoga jest obecnie w takie matowe plamy):


Strona 173 z 174

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony