Znalazłem fajnych chłopaków, którzy wcześniej mieli do czynienia z płytami, choć nie aż takimi. W tej części lubelszczyzny wszyscy się dziwią co ja tam robię, najpierw piaski, później kamień, suchy beton i dopiero wtedy właściwa płyta
W tym momencie zapewne warto (o ile masz już działkę), wziąć geologa i zrobić badanie gruntu aby określić na czym posadzić tą płytę. W moim przypadku mógłbym położyć ją na samym piasku, później suchy beton i już robić płytę. Jednak ubity kamień jest zdecydowanie lepszym podłożem pod takie rzeczy, choć może wydawać się w wielu przypadkach zwyczajnie zbyteczny. Gdybyśmy zamiast kamienia wrzucali piach ok. 6k byśmy zaoszczędzili.
Płyta jest całkowicie prostokątna, garaż (zupełnie inny jak w projekcie) będzie dobudowany odrębnie, tak samo jak pomieszczenie gospodarcze przy wejściu. Szerokość działki nie pozwalała aby się zmieścić tak jak w projekcie, choć z perspektywy czasu nawet i dobrze
Co do kosztów płyty - piasek 2,5k, kruszywo 10k, styropiany ok. 14k, beton 11k, zbrojenia na cały dom 8,5k, folia PE + OSB i drewno na szalowanie płyty + przepusty kanalizacji itp - około 3k. Wychodzi w samym materiale około 50k PLN plus robota.
Do tego dojdzie styropian opaskowy przyklejony do XPS i przykryty folią kubełkową a to zostanie przykryte warstwą piachu i ziemi W materiale jakieś 2k PLN
Płyta w takim stanie:
Teraz może, jak to KB mówił - padać
W przyszłym tygodniu zaczynamy murować ściany