W nagrzewnicy jest silnik DC więc są tylko dwa biegi i przełączany prostownik jednopołówkowy i dwupołówkowy, czasem jeszcze szeregowo z grzałkami.
Wiertarka to zależy jaka wersja.
Tam gdzie silnik był AC normalny z komutatorem w przycisku sterowania jest triak lub tyrystor ale po mostku prostowniczym zależnie od werscji.
Sterowanie fazowe jak przy starym ściemniaczu żarówek.
Prąd jest przemienny tylko sterowanie jest fazowe więc lecą wycinki z połówek sinusa.
To jest tak jak z zasilaczem od kompa. Prąd jest niby przemienny ale nie jest to sinus bo kondensatory są doładowywane tylko szczytami połówek sinusoidy więc i kształt prądu bardziej jest impulsowy.
Z zadziałaniem RCD winny czasem jest kształt prądu a czasem jego wartość. 15mA przy RCD 30mA to dość mały. Zazwyczaj działają w okolicy 18 - 21mA o ile wskazanie miernika przy tak odkształconym prądzie jest jeszcze miarodajne. On mierzy wartość skuteczną ale to coś to co jest mieżone już nie jest sinusem więc jego próbkowanie gdzieś się zawsze wstrzeli