Witam,
Jest to mój pierwszy post. Uprzedzam, że ja w ogóle nie jestem techniczny.
Więc tak. Mamy mieszkanko w kamienicy jeszcze przedwojennej w którym to nikt nie mieszka na stałe. Chodzi o to czym by to najlepiej ocieplić by wytrzymać w zimę max 3 tyg gdyby ktoś z nas chciał tam pomieszkać tymczasowo. Mieszkanie ma jakieś 65m2 ale jeden pokój jest nie potrzebny więc to co trzeba ogrzać to spora sypialnia i kuchnia (do łazienki by się wykąpać mamy już malutką farelkę) więc na oko powiedziałbym, że przestrzeń użyteczna to jakieś 45-50 m2.
Jak wspomniałem jest to stara kamienica, mieszkanie na 2gim piętrze - w samym rogu budynku więc jest naprawdę zimne. Do tymczasowego ogrzewania co by się sprawdziło lepiej, dmuchawa elektryczna czy może jakiś grzejnik olejowy? A może jeszcze coś innego?
Domyślam się, że dmuchawa to parenaście minut i cieplutko a olejowy potrzebuję trochę czasu lecz co ma większą sprawność?
Ogólnie to mamy zrobione centralne (zrobione jeszcze gdy tam mieszkaliśmy na stałe) ogrzewanie ale było to grzane kotłem na gaz a, że jest zakaz w kamienicach grzania na gaz to nakazano tam go zdjąć i teraz właśnie jest problem czym to tymczasowo nagrzewać w razie odwiedzin.
Z wymagań to raczej tylko tyle by był termostat i dało się ustawić na optymalne 19-20 stopni bo Ja np. nie lubię wyższych temperatur